Bbabo NET

Sport Wiadomości

Zhamnov: Gdyby Duńczycy byli bardziej uzdolnieni, wszystko mogłoby skończyć się inaczej

Rosja (bbabo.net), - Reprezentacja Rosji odniosła drugie zwycięstwo w olimpijskim turnieju hokejowym mężczyzn, ale wrażenie po meczu z Duńczykami (2:0) było bolesne. Przede wszystkim gra naszych hokeistów charakteryzuje nastroje głównego trenera drużyny Aleksieja Żamnowa, z którym przyjechał porozmawiać z dziennikarzami. To wcale nie było zabawne.

Jakie są Twoje wrażenia z gry?

Alexey Zhamnov: Ogólnie niezbyt dobrze. Nie podobało mi się, że zadanie, które zlecaliśmy graczom przed grą, nie zostało ukończone do końca. Poprosili o cierpliwość, bo wiedzieli, że Duńczycy to twarda drużyna, grają raczej twardo, mobilnie. Poproszono ich o zdobycie neutralnych bramek, o walkę o nie. Skoncentruj się bardziej na utrzymaniu krążka w strefie ofensywnej.

Pamiętam mistrzostwa świata w Bratysławie, gdzie mentor naszej drużyny Ilya Vorobyov powiedział wtedy, że nigdy nie zagramy tak nudno jak Finowie. Ale wydawało się, że rosyjska drużyna celowała właśnie w taki hokej ...

Alexey Zhamnov: Nie, nie gramy jak Finowie. Staramy się bardziej kontrolować krążek, grać bardziej ofensywnie. Ale kiedy nie mamy kontroli, po prostu nie możesz atakować. Ciągłe kontrataki na nasz cel. Dyscyplina gry składa się z różnych niuansów. Jeśli gracze wykonają zadanie gry - jest wynik. Po meczu rozmawialiśmy z zawodnikami. Wszyscy doskonale rozumieją. Nie mogę się doczekać jutrzejszego meczu. Do meczu z Czechami zostały 24 godziny, aby wyciągnąć właściwe wnioski i zmienić wszystko na lepsze.

Mówisz o braku praktyki gry. Może nie powinieneś był tak wcześnie przerywać sezonu KHL?

Alexey Zhamnov: Siedzieliśmy na obozie treningowym, zgodnie z wcześniejszym planem. Dopiero z powodu pandemii usiedliśmy pięć dni wcześniej. Tak, zaplanowano, że będą mecze towarzyskie, dwa w Nowogorsku i jeden tutaj – z Łotwą, ale ze względu na protokół koronawirusowy nie mieliśmy okazji z kimś zagrać. Oczywiście nie ma wystarczającej ilości treningów meczowych, ale wszyscy są w mniej więcej takich samych warunkach. Wszystko zależy od czegoś innego. Jeśli zespół będzie przestrzegał dyscypliny gry, wszystko się ułoży.

A co z większością?

Aleksey Zhamnov: Osiem rozgrywek, zero goli. To jest bardzo złe.

Nie widzę kreatywności Vadima Shipachyova i Nikity Guseva....

Alexey Zhamnov: Postaramy się wykazać od nich kreatywność.

Czy możemy powiedzieć, że ta drużyna została zebrana zgodnie z taktyką „uderz i uciekaj”?

Alexey Zhamnov: Nie powiedziałbym tego. Mamy ludzi, którzy potrafią nieść kreatywność w każdym ogniwie. Ale będziesz kreatywny, kiedy będziesz kontrolować krążek. Dzisiaj nie mieliśmy kontroli, z wyjątkiem małych segmentów, kiedy gra była zupełnie inna. Ale tak powinno być przez 60 minut.

Czy jesteś zadowolony z gry pierwszego linku?

Alexey Zhamnov: Powiem to. Pierwsze łącze ma dużo podań - małe zagrożenie. Jest dodatkowa przepustka, dzięki której nie ma zagrożenia. Są pewne zmiany, kiedy niosą przeciwnika, ale nie dochodzi do ostatniego rzutu. Są bardzo uzależnieni.

Dlaczego chłopakom wciąż nie udaje się ukończyć zadania w grze?

Alexey Zhamnov: Nie wiem. Próbowałem porozmawiać z zawodnikami po meczu. Próbowali dostarczyć. Nic strasznego się nie wydarzyło, ale kolejne mecze będą trudniejsze. Musisz dać kredyt Duńczykom. Dobry przeciwnik. Gdyby byli tam lepsi faceci, zakończenie prawdopodobnie byłoby inne.

Czy ważne jest, abyś pokazywał lśniący hokej, a nie jak dzisiaj, kiedy chciałeś się powiesić na meczu?

Alexey Zhamnov: Nie chcemy wieszać się na hokeju. Powtórzę o zadaniu gry. Wszystko pochodzi z dyscypliny.

Czy jesteś zadowolony, że drugi mecz spadł do zera?

Alexey Zhamnov: Bramkarz świetnie gra. Faceci w obronie próbują wykonać zadanie gry. Jak dotąd nie zadziałało to w ataku.

Aleksiej Juriewicz, dlaczego jesteś smutny? Wygraliśmy...

Alexey Zhamnov: Chcę przyjść następnym razem, a wynik nie byłby 2:0, ale bardziej przekonujący.

Czy to ważne, że w pierwszych meczach odnieśliśmy dwa zwycięstwa?

Alexey Zhamnov: Dobrze, że mamy dwa zwycięstwa. Ale dla nas najważniejsza jest gra. Dalsi rywale będą trudniejsi. Konieczne jest, aby faceci stworzyli więcej szans. Te szczegóły należy poprawić.

Czy zauważyłeś jakiś postęp w porównaniu z pierwszym meczem?

Alexey Zhamnov: Trudno jeszcze powiedzieć. Zdobyto dwa gole. Będę oglądać.

Czy dobrze rozumiemy, że teraz jest więcej negatywnych emocji niż po meczu ze Szwajcarią?

Alexey Zhamnov: W pierwszym meczu było więcej emocji, nie było treningu gry. Teraz reagujesz inaczej.

Zhamnov: Gdyby Duńczycy byli bardziej uzdolnieni, wszystko mogłoby skończyć się inaczej