Rosja (bbabo.net), - Sytuacja z rosyjską łyżwiarką figurową Kamilą Valiewą to nieporozumienie, z pewnością Dmitrij Pieskow, sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej. Wezwał wszystkich do wsparcia sportowca i poprosił, aby nie ukrywała twarzy, wystąpiła i wygrała.
– Nasi przedstawiciele sportowi wykonują swoją pracę. Teraz jesteśmy przekonani, że mówimy o jakimś nieporozumieniu – powiedział Pieskow, odpowiadając na pytania dziennikarzy na briefingu. – Nasi przedstawiciele sportowi mają pewne pytania dotyczące terminu testowania próbek Valievy. Odnotowujemy te pytania i obawy naszych przedstawicieli sportowych, ale nie komentujemy i nie chcemy komentować sytuacji – podkreślił.
"Czekamy na zakończenie postępowania" - powiedział Pieskow. "I absolutnie bez ograniczeń i całkowicie wspieramy naszą Kamilę Valievę i wzywamy wszystkich do jej wsparcia. I mówimy do Camili: Camila, nie chowaj twarzy, jesteś Rosjanin, dumnie chodź wszędzie i, co najważniejsze, wypowiadaj się i pokonuj wszystkich!”.
Przypomnijmy, Międzynarodowa Agencja ds. Testów Dopingowych poinformowała, że ceremonia wręczenia nagród drużynom łyżwiarstwa figurowego na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie została przełożona z powodu pozytywnego wyniku testu antydopingowego dla Valievy. Kiedy po treningu brytyjski dziennikarz zwrócił się do niej z pytaniem o doping, sportowiec zakrył twarz kapturem i nie odpowiedział ani nie komunikował się z prasą.
Komentując na prośbę dziennikarzy plany USA postawienia przed sądem osób zamieszanych w sytuację z Valiewą na podstawie „Ustawy Rodczenowa”, Pieskow zauważył, że Moskwa kategorycznie nie zgadza się z transgranicznym stosowaniem amerykańskiego prawa – czy to dotyczy sportu, czy czegokolwiek. w przeciwnym razie. „I tutaj nie może być żadnej współpracy” – podkreślił, zwracając uwagę, że MKOl i WADA, które Kreml traktuje z wielkim szacunkiem, teraz zajmują się tą kwestią. Prezydencki sekretarz prasowy powiedział, że teraz jest „czas igrzysk olimpijskich” i wezwał, by się nie spieszyć. „Poczekamy, aż postępowanie zostanie zakończone, a MKOl podejmie i opublikuje swoją decyzję” – zakończył.
„Na razie wszyscy wspieramy Kamilę Valieve i życzymy jej sukcesu” – powiedział Pieskow.
bbabo.Net