Bbabo NET

Ekonomia & Biznes Wiadomości

Emerytury wzrosną powyżej inflacji: kto otrzyma i ile

Starsi Rosjanie czekają na nową waloryzację emerytur w najbliższej przyszłości. Stało się to wreszcie jasne po tym, jak prezydent na spotkaniu z rządem zaproponował podwyższenie emerytur powyżej ubiegłorocznej realnej inflacji, która wyniosła 8,4%. W rezultacie zdecydowano się na podniesienie emerytury ubezpieczeniowej o 8,6%. Decyzja jest oczekiwana, ponieważ ceny detaliczne w Rosji nadal rosną. Wiadomo, że taka podwyżka nie wzbogaci emerytów, ale będzie dobrą pomocą w czasach, gdy wydatki finansowe większości rodzin są bardzo wysokie. Na ile terminowa jest taka indeksacja, jakie kwoty będzie wymagała i czy budżet przyniesie takie wydatki, stwierdzili eksperci.

Zgodnie z uchwaloną ustawą o budżecie federalnym od 1 stycznia emerytury ubezpieczeniowe emerytów niepracujących były indeksowane o 5,9% do 18 521 rubli. Ponieważ jednak roczna inflacja w kraju wyniosła 8,4%, a roczna waloryzacja emerytur powinna przekraczać stopę inflacji, głowa państwa poleciła zapewnić waloryzację emerytur o 8,6%. W rezultacie średnia miesięczna emerytura obywatela Rosji wzrośnie o około 1400 rubli.

Czy decyzję o waloryzacji można nazwać terminową, czy emerytom wystarczy taka podwyżka, ile pieniędzy będzie potrzeba na realizację inicjatywy i czy są pieniądze w skarbcu państwa? Te pytania zostały skierowane do ekspertów.

Petr PUSHKAREV, główny analityk w TeleTrade:

„Na indeksację nie ujętą w budżecie nie będzie trzeba tyle pieniędzy, tylko około 185 miliardów rubli. W Rosji jest około 35 milionów niepracujących emerytów. Z ogłoszonej już średniej wartości indeksacji w wysokości 1400 rubli, nieplanowane dopłaty przekraczające 5,9% poprzedniej „prognozowanej” inflacji, do 8,6% zadeklarowanej przez prezydenta, wyniosą około 440 rubli na osobę miesięcznie, czyli 5275 rubli rocznie. Inną rzeczą jest to, że dla dzisiejszego dobrze ugruntowanego i raczej niezdarnego rosyjskiego systemu finansowego jest to prawie wyczyn. Nie pod względem kwotowym, ale czysto organizacyjnym, ponieważ będziesz musiał albo przenieść inne pozycje budżetowe, albo przeznaczyć dodatkowe środki poprzez transfer z Narodowego Funduszu Majątkowego. A wszystko to w sumie nie wygląda na koszty ogólne, ponieważ w budżecie federalnym na przyszły rok uwzględniono nadwyżkę 1,32 biliona rubli. Tylko z tego powodu byłoby po prostu wstydem nie rekompensować emerytom przynajmniej oficjalnie uznanego poziomu inflacji, na co Putin zwrócił uwagę Gabinetu Ministrów. Co więcej, w procesie uchwalania przez Dumę nadwyżki budżetowej zarówno rząd, jak i szefowie komisji Dumy wielokrotnie powtarzali publicznie, że nadwyżka powstała po to, by móc skierować dodatkowe środki na rozwiązanie zadań priorytetowych. Oto oczywiście waloryzacja dochodów najbardziej niezabezpieczonej społecznie grupy ludności – emerytów – i jest to obecnie uznawane za takie zadanie.

Jednocześnie władze spóźniły się z indeksacją, bo ceny żywności – główny wydatek naszych emerytów – gwałtownie poszybowały na wiosnę i od tego czasu tylko wzrosły. Przy obecnych cenach na półkach kwota 1400 rubli wystarcza na maksymalnie 1-2 regularne wycieczki do sklepu. Inflacja żywności za rok wyniosła co najmniej 25-30% średnio dla krajów świata. Gabinet uważa oczywiście, że naszego nadwyżki budżetowej nie stać na pieniądze na tak zakrojone na szeroką skalę odszkodowania”.

Mikhail BELYAEV, analityk finansowy, kandydat nauk ekonomicznych:

„Pozytywnie oceniam propozycję prezydenta dotyczącą indeksacji emerytur. Wynik przekroczy oczekiwania, do których ludzie oczekiwali jesienią 2021 roku. Potem chodziło o indeksację do poziomu prognozowanej inflacji około 5,9%.

Nie można powiedzieć, że władze spóźniły się z indeksacją. Tego rodzaju decyzje podejmowane są na podstawie oficjalnych danych. Jesienią było jasne, że inflacja wzrośnie, ale nikt nie był w stanie powiedzieć o ile. Obecnie inflacja według wstępnych szacunków wyniosła 8,4% w 2021 roku. Nawet prezydent powiedział, że emerytury powinny być indeksowane o 8,6% - z niewielką luką, bo nie ma jeszcze ostatecznych danych o inflacji.

Oczywiście można powiedzieć, że emerytury nie są na luksusowym poziomie, że indeksacja nie jest przeprowadzana na poziomie inflacji „krajowej”, która jest znacznie wyższa niż oficjalna. Jednocześnie nie możemy nie zauważyć łańcucha konsekwentnych prób władz mających na celu złagodzenie presji inflacyjnej na biednych, w tym płatności ryczałtowych i indeksacji emerytur”.

Anna BODROVA, starszy analityk, MRO Alpari:

„Wydarzenie na taką skalę, jak indeksacja emerytur w całym kraju, nigdy nie jest ani na czasie, ani przedterminowo, ponieważ jest to wydarzenie zaplanowane, które pod względem społecznym i finansowym przygotowywane jest dość długo i starannie. Państwo przyjęło format, w którym emerytury w nowym roku są indeksowane do stopy inflacji z poprzedniego roku, czyli w 2022 roku wzrosną o 8,6%, co nawet nieznacznie przekracza oficjalną inflację w 2021 roku. Tutaj wszystko jest jasne i logiczne.Oczywiście taka indeksacja, po pierwsze, nikogo nie wzbogaci, bo ceny detaliczne w Rosji nadal rosną i będą rosły przynajmniej przez cały I kwartał 2022 r., a po drugie nie pokryją strat finansowych z ubiegłego roku. Celem społecznej waloryzacji emerytur jest zbliżenie poziomu życia emerytów do akceptowalnej wartości ustalonej przez władze. To jest dokładnie to, co dzieje się teraz.

W budżecie są pieniądze na indeksację społeczną, za to nie będziesz musiał ograniczać wydatków na opiekę zdrowotną czy edukację. Rosyjski budżet ma teraz nadwyżkę i jest ogólnie zrównoważony”.

Emerytury wzrosną powyżej inflacji: kto otrzyma i ile