Rynki finansowe i towarowe pozytywnie zareagowały na rosyjskie oświadczenia o wycofaniu wojsk z ukraińskiej granicy na zachodzie i południu Rosji.
Ceny ropy spadły o 3% po wzroście do najwyższego poziomu od 2014 roku w ostatnich dniach w oczekiwaniu na wojnę na Ukrainie. Ropa Brent spadła o 2,87 USD do 93,61 USD. Ropa Light Texas spadła o 3,49 USD (-3,7%). Reuters zacytował znanego maklera naftowego, który powiedział, że „kryzys rosyjsko-ukraiński wywołał wielkie zaniepokojenie na rynku energetycznym z powodu możliwego zaprzestania eksportu rosyjskiej ropy”. Według prognoz w przypadku działań wojennych cena może wzrosnąć do 120 dolarów za baryłkę.
Dziś około południa Interfax opublikował oświadczenie oficjalnego przedstawiciela rosyjskiego Ministerstwa Obrony o rozpoczęciu „powrotów kolejowych i drogowych jednostek zachodnich i południowych okręgów wojskowych z ćwiczeń do ich baz”.
Przedstawiciel rosyjskiego Ministerstwa Obrony Igor Konoszenkow dodał, że ćwiczenia są kontynuowane w wielu obszarach.
Wczoraj rosyjskie media pokazały materiał ze spotkania Putina z ministrem obrony Siergiejem Szojgu, który powiedział prezydentowi, że „niektóre ćwiczenia” już się skończyły, a inne zbliżają się do końca. Ćwiczenia na Białorusi, do której Rosja wysłała szereg jednostek i pododdziałów z Okręgu Wschodniego, według zapewnień Moskwy i Mińska, zakończą się 20 lutego, po czym wojsko powrócą na swoje stałe miejsca.
Cały świat był zaniepokojony niezwykłą koncentracją sił lądowych i morskich na granicach Ukrainy na tle niezadowolenia Moskwy z odpowiedzi USA i NATO na jej ultimatum.
Obrót kontraktami terminowymi na pszenicę i kukurydzę również spadł o 1%-2%.
Na początku tygodnia w oczekiwaniu na wojnę zaczęto kupować dolary na giełdach, a cena amerykańskiej waluty, w tym w Izraelu (razem z dolarem i euro), gwałtownie wzrosła. Teraz dolar spadł na całym świecie o 0,4%.
Handel na Giełdzie Papierów Wartościowych w Tel Awiwie rozpoczął się gwałtownym spadkiem głównych walut. Od 8:00 do 13:00 dolar spadł o 1,15% (z 3,26 szekla do 3,22). W tym czasie euro spadło o 0,82% (z 3,69 do 3,65).
Analityk Banku Leumi Gil Bafman powiedział w wywiadzie dla The Globes, że poza energią handel międzynarodowy z Rosją jest bardzo mały, więc wpływ konfliktu zbrojnego na gospodarkę nie byłby tak znaczący. Wolumen handlu USA, Indii, Japonii i Ameryki Łacińskiej z Rosją jest bardzo mały.
bbabo.Net