Bbabo NET

Ekonomia & Biznes Wiadomości

Rozgrzany do czerwoności rynek mieszkaniowy podsyci rekordowe kredyty w ’22

LOS ANGELES (AP) — Oczekuje się, że ostra konkurencja, niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych i gwałtownie rosnące ceny, które pomogły w podniesieniu kredytów hipotecznych do rekordowych poziomów w zeszłym roku, w tym roku jeszcze bardziej podniosą poziom kredytów hipotecznych, twierdzą eksperci.

Według Mortgage Bankers Association banki pożyczyły w zeszłym roku około 1,61 biliona dolarów na zakup domów, co stanowi wzrost o około 9% od 2020 roku. To przekracza 1,51 biliona dolarów pożyczonych w szczytowym okresie bańki na rynku nieruchomości w 2005 roku, najwyższy w rekordach z 1990 roku.

Według MBA pożyczkodawcy udzielili 4,74 mln pożyczek pożyczkobiorcom kupującym dom w zeszłym roku, w porównaniu z 4,92 mln w 2020 r. Mimo to wartość w dolarach kredytów na zakup wzrosła w zeszłym roku, ponieważ ceny domów wzrosły, często ponieważ kupujący zgodzili się zapłacić znacznie powyżej ceny wywoławczej sprzedawcy, aby przelicytować konkurencyjne oferty.

„Silny popyt na mieszkania, ciągły wzrost popytu na mieszkania, ograniczona podaż, wzrost cen – to właśnie doprowadziło do tego rekordowego poziomu zakupów w zeszłym roku” – powiedział Mike Fratantoni, główny ekonomista MBA.

Rynek mieszkaniowy wzmocnił się podczas pandemii, ponieważ wielu Amerykanów przeszło na pracę w domu, co oznaczało dodatkową przestrzeń życiową na wagę złota. Stały wzrost liczby miejsc pracy, giełda na rekordowym poziomie, rosnące czynsze i oczekiwania na wyższe oprocentowanie kredytów hipotecznych również zachęciły kupujących domy, mimo że gwałtownie rosnące ceny i historycznie niski poziom domów na sprzedaż wykluczyły wiele innych.

Według najnowszego indeksu cen domów S&P CoreLogic Case-Shiller mediana cen domów w USA w październiku była o prawie 20% wyższa niż rok wcześniej.

Oczekuje się, że rynek mieszkaniowy będzie w tym roku nadal szalał, dlatego MBA przewiduje, że wartość dolara na zakup kredytów mieszkaniowych wzrośnie do nowego maksimum wynoszącego 1,74 biliona dolarów.

Chociaż zapasy na sprzedaż mogą okazać się nieco lepsze niż w 2021 r., ponieważ deweloperzy budują więcej domów, nadal nie wystarczy, aby dać przewagę kupującym, powiedział Fratantoni.

„2022 nadal będzie rynkiem sprzedającego” – powiedział. „Jest większy popyt niż podaż i dlatego jesteśmy bardzo pewni, że ceny będą nadal rosły”.

Tymczasem nabywcy domów prawdopodobnie będą mieli w tym roku mniejszą siłę nabywczą, aby poradzić sobie z rosnącymi cenami domów.

Oczekuje się, że niezwykle niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych, które pomogły zwiększyć popyt na rynku mieszkaniowym, będzie nadal rosło w 2022 r., ponieważ Rezerwa Federalna wycofuje comiesięczne zakupy obligacji, których dokonuje od pierwszych dni pandemii. Bank centralny już zasygnalizował, że spodziewa się zacząć podnosić stopy procentowe już tej wiosny, aby powstrzymać gwałtownie rosnącą inflację.

Średnia stopa referencyjnego 30-letniego kredytu hipotecznego o stałym oprocentowaniu utrzymała się na poziomie około 3% w 2021 r. Prognoza MBA przewiduje wzrost tej średniej stopy do 4% w tym roku.

To zbliżone do prognoz innych ekonomistów mieszkaniowych. Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami przewiduje, że do końca tego roku średnia stawka wzrośnie do 3,7%. Greg McBride, główny analityk finansowy w Bankrate, przewiduje, że stopy osiągną szczyt na poziomie 4%, ale na koniec roku wyniosą 3,5%.

„To będzie trochę przejażdżka kolejką górską” – powiedział McBride. „Wyższe stawki, jakich oczekujemy w 2022 roku, nie usuną wiatru z żagli rynku mieszkaniowego, ale znacząco zmienią równanie refinansowania”.

Według MBA właściciele domów pożyczyli około 2,32 biliona dolarów w 2021 r. na refinansowanie kredytu hipotecznego, co stanowi spadek o około 12% w porównaniu z 2020 r., kiedy refinansowanie osiągnęło rekordowy poziom. Łącznie refinansowanie kredytu hipotecznego w 2021 i 2020 roku wyniosło prawie 5 bilionów dolarów.

MBA prognozuje, że refinansowanie kredytów hipotecznych spadnie w tym roku do 870 miliardów dolarów, najniższego od 467 miliardów dolarów w 2018 roku.

Rozgrzany do czerwoności rynek mieszkaniowy podsyci rekordowe kredyty w ’22