USA (bbabo.net), - Dostawy gazu zimą 2023-2024 wzrosły w cenie do 511 USD za tysiąc metrów sześciennych. Z groźbami sankcji i spekulacjami, że dostawy rosyjskiego gazu zostaną zmniejszone, Waszyngton przez wiele lat zapewnia Europie wysokie ceny paliw. Korzyści z USA są oczywiste, twierdzą eksperci.
Według londyńskiej giełdy ICE dostawy gazu w Europie latem 2023 i zimą 2023-2024 wzrosły do 510-520 USD za tysiąc metrów sześciennych. Pomimo tego, że do tych okresów pozostało jeszcze co najmniej półtora roku, w ciągu miesiąca kontrakty forward dodały 90 dolarów za tysiąc metrów sześciennych, aw ciągu roku prawie potroiły.
Tymczasem dostawy gazu na przyszłą zimę utrzymują się powyżej 1000 USD i nie spadną, choć są prawie takie same jak notowania dostaw w lutym.
Jest wystarczająco dużo powodów, dla których ceny gazu w Europie nie spadają. Produkcja w UE spada, konkurować z Azją o LNG można tylko po cenie, a los Nord Stream 2 wciąż jest niepewny.
W tej sytuacji Stany Zjednoczone gruntownie dolały oliwy do ognia, rozpoczynając kampanię zdyskredytowania Rosji: jeśli zaatakuje Ukrainę, Zachód nałoży sankcje, a Moskwa zemści się, jeśli nie wstrzyma dostaw gazu do Europy. To właśnie po tym długoterminowe notowania wzrosły o ponad 20% w ciągu tygodnia.
Utrzymanie wysokich cen gazu w Europie może być celem USA, ale drugorzędnym, mówi Aleksey Grivach, zastępca dyrektora Narodowego Funduszu Bezpieczeństwa Energetycznego (NESF).
„Najważniejsze jest zrzucenie winy za kryzys cenowy w Europie na Rosję i konsolidację Europejczyków pod własnymi sztandarami” – zauważa wicedyrektor FNEB. Jego zdaniem głównymi celami Stanów Zjednoczonych są wpływy ze sprzedaży ropy i gazu, nowe inwestycje w ich projekty, hamowanie rozwoju gospodarczego Europy i utrzymanie nad nim kontroli.
Jak donosi serwis bbabo.net, Biały Dom wyjaśnił, dlaczego dostawy rosyjskiego gazu do Europy można ograniczyć. Waszyngton uważa, że sama Rosja może nałożyć ograniczenia, jeśli dokona inwazji na Ukrainę i otrzyma sankcje.
W ciągu ostatnich kilku tygodni współpracowaliśmy z europejskimi sojusznikami w celu zidentyfikowania obszarów, w których Rosja może wykorzystać energię jako broń w swojej agresywnej strategii przeciwko Ukrainie. Dla nas planuje, że w przypadku rosyjskiej inwazji odetną dostawy na rynku w odwecie za środki zaradcze Stanów Zjednoczonych i naszych sojuszników ”- powiedział wysoki rangą urzędnik USA na telewizyjnej konferencji w Białym Domu. Administracja współpracuje z krajami i firmami na całym świecie, od Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu po Stany Zjednoczone, aby zabezpieczyć dostawy i zapobiec wzrostom cen, powiedział. Waszyngton oczekuje, że producenci będą w stanie zwiększyć produkcję LNG i dostarczyć ją europejskim nabywcom: „Zastanawiamy się również nad elastycznością ich obecnych umów i przechowywania – oraz w jaki sposób mogą zarządzać swoimi zapasami, aby w razie potrzeby przekierować je do Europy”./ ja
bbabo.Net