Pakistan (bbabo.net), – Premier Imran Khan w czwartek odrzucił „podejrzenia” krajów zachodnich co do Chińskiego Korytarza Gospodarczego (CPEC) i portu Gwadar i powiedział, że projekty te są wielką szansą na rozwój regionalny.
„Podejrzenie dotyczące CPEC i Gwadara nie ma sensu. Zapraszamy również inne kraje – powiedział w rozmowie z dr Ericiem Li, dyrektorem Komitetu Doradczego Chińskiego Instytutu Uniwersytetu Fudan.
Imran powiedział, że projekty okażą się korzystne nie tylko dla Pakistanu i Chin, ale także dla całego regionu. Imran powiedział, że jego najwyższym priorytetem jest podniesienie poziomu 220 milionów ludzi w Pakistanie, dodając, że projekty te pomogłyby w zmniejszeniu ubóstwa i tworzeniu bogactwa.
Zapytany o oskarżenia Stanów Zjednoczonych i Europy o ludobójstwo Ujgurów w chińskiej prowincji Xinjiang, Khan powiedział, że raporty otrzymane od posła Pakistanu w Chinach po jego wizycie w prowincji były „zupełnie inne”.
Ambasador Moin ul Haq został specjalnie poproszony o pojechanie i sprawdzenie, co tak naprawdę dzieje się w Xinjiangu, powiedział.
„Raport, który nam przekazał [posła], był zupełnie inny niż [o Ujgurach] w zachodnich mediach. Według niego nacisk na rozwój w Sinciangu jest „bezprecedensowy” – powiedział.
Powiedział jednak, że wysłannik wspomniał o pewnej kwestii bezpieczeństwa z powodu ataków terrorystycznych ETIM (Islamski Ruch Turkiestanu Wschodniego).
O związkach z Chinami powiedział, że przyjaźń między dwoma krajami na każdą pogodę przetrwała próbę czasu.
Powiedział, że przez 70 lat stosunki z Chinami były spójne niezależnie od rządzącego rządu.
Na pytanie o zrównoważenie więzi z USA i Chinami powiedział, że Pakistan chciałby powtórzyć rolę, jaką odegrał w zbliżeniu dwóch rywalizujących ze sobą bloków w latach 70-tych.
Kiedy szukał komentarzy na temat sytuacji po wycofaniu wojsk amerykańskich z Afganistanu, powiedział, że Amerykanie nie wyciągnęli wniosków z historii Afgańczyków i sytuacja może doprowadzić do kryzysu humanitarnego.
„Kiedy nie masz jasnych celów, dlaczego najechałeś na kraj, będzie to porażka. Każdy, kto myśli o kontrolowaniu narodu afgańskiego, nie czytał jego historii” – powiedział.
Powiedział, że cała misja USA w Afganistanie była „oparta na fałszywych przesłankach”.
Dodał, że po 40 latach, próbując ukarać rząd talibów, w Afganistanie rozwija się ogromny kryzys humanitarny.
„Jeśli Afganistan pogrąży się w chaosie z powodu sankcji, ponieważ 75 procent jego gospodarki zależy od pomocy zagranicznej, będzie to największa katastrofa spowodowana przez człowieka” – powiedział. W stosunkach z Indiami powiedział, że normalizacja stosunków z sąsiednim krajem jest priorytetem jego rządu po objęciu władzy. Powiedział jednak, że spór o Kaszmir pozostaje poważnym problemem między dwoma krajami.
Wspomniał o „strasznej sytuacji” praw człowieka w Indiach, gdzie mniejszości ogromnie ucierpiały.
„Rząd Indii uważa, że kraj należy do Hindusów, którzy nadal marginalizują inne mniejszości” – powiedział.
„W Indiach dzieje się wielka tragedia i mam nadzieję, że lepszy rozsądek zwycięży, aby zapobiec wszelkim szkodom” – powiedział.
bbabo.Net