Bbabo NET

Wiadomości

„To była uroczystość”: Sąd Najwyższy uwalnia obrońców wody Hondurasu

Sześciu aktywistów, którzy sprzeciwiali się projektowi wydobycia odkrywkowego, czekało lata więzienia – do czasu wkroczenia Sądu Najwyższego.

Tocoa, Honduras – Więźniowie objęli swoich zapłakanych członków rodziny w celi w zrujnowanym, dusznym, gorącym honduraskim sądzie. Sześciu mężczyzn aresztowanych za działalność przeciwko projektowi wydobywczemu w parku narodowym właśnie uznano winnymi wielu zarzutów i podobno groziło im do 14 lat więzienia.

Orzeczenie szybko wywołało międzynarodowe potępienie i oburzenie – ale szokującym zwrotem akcji, zaledwie 24 godziny później, w czwartek Sąd Najwyższy Hondurasu nakazał ich uwolnić.

Dziesiątki zgromadziły się w centrum Tocoa w czwartek wieczorem, aby świętować, w towarzystwie karawany pick-upów. Ludzie trąbili rogami, śpiewali piosenki i wygłaszali przemówienia.

„To była uroczystość, szczęśliwy moment dla całej społeczności” – powiedział Leonel George. Mieszka w wiosce Guapinol, która znajduje się poniżej projektu kopalni odkrywkowej w Parku Narodowym Carlos Escaleras. Wielu mieszkańców postrzega kopalnię jako zagrożenie dla regionalnego działu wodnego.

Według obrońcy Rodolfo Zamory orzeczenie Sądu Najwyższego zostało oparte na złożonej wiele miesięcy wcześniej apelacji o zakwestionowanie konstytucyjności aresztowania aktywistów. Mężczyźni zostali oskarżeni o wyrządzenie szkody przestępczej i nielegalne zatrzymanie szefa ochrony firmy wydobywczej.

„Prawie dwa lata temu złożyliśmy dwie prośby o schronienie” — powiedział Zamora. „Sąd Najwyższy powinien był oddać to w ciągu tygodnia. Wiedzieliśmy, że nasza prośba jest nadal [w toku] i musieli udzielić nam odpowiedzi”.

Sąd najwyższy ostatecznie uznał, że sędzia, który początkowo nakazał aresztowanie mężczyzn, nie miał do tego jurysdykcji, co unieważniło sprawę przeciwko nim.

Jessenia Molina, obrończyni praw człowieka z Fundacji San Alonso Rodriguez, która zorganizowała na rzecz wyzwolenia więźniów, powiedziała, że ​​zwolnienie w ostatniej chwili było „cudowną” niespodzianką: „Oczywiście nie spodziewaliśmy się tego… Ta wiadomość ma wszyscy szczęśliwi, świętujący. Wszyscy opuścili swoje domy, aby świętować”.

To doniosłe zwycięstwo ekologów, którzy przez lata próbowali powstrzymać jeden z najbardziej znanych projektów górniczych w tym środkowoamerykańskim kraju.

Wzorzec represji

Konflikt wokół kopalni tlenku żelaza należącej do Inversiones Los Pinares sięga 2013 roku, kiedy kontrowersyjna decyzja o warunkach zabudowy pozwoliła na budowę obiektu w sercu Montany Botaderos, znanej obecnie jako Carlos Park Narodowy Escaleras.

Decyzja wywołała obawy, że projekt może zatruć dziesiątki rzek, w tym Guapinol – potencjalnie zagrażając egzystencji tysięcy, którzy są uzależnieni od tych rzek w rolnictwie i rybołówstwie.

W 2018 roku lokalni aktywiści zablokowali drogę dojazdową do kopalni. Po kolejnych konfrontacjach między ochroniarzami a demonstrantami, którzy pozostali na miejscu przez trzy miesiące, żandarmeria wojskowa wkroczyła, by rozproszyć protestujących za pomocą gazu łzawiącego i ostrej amunicji. Jeden cywil zginął, a ośmiu innych zostało rannych.

Kilku innych obrońców wody, górników i żandarmów zostało zabitych w społecznościach otaczających kopalnię od początku projektu, chociaż okoliczności tych zgonów pozostają niejasne.

Honduras jest jednym z najbardziej zabójczych krajów na świecie dla obrońców lądu i wody, co jest wzorem represji, które nasiliły się po wojskowym zamachu stanu w 2009 roku. Xiomara Castro został wybrany na prezydenta Hondurasu w listopadzie zeszłego roku, obiecując odwrócenie późniejszej spuścizny prawicowych rządów i korupcji, obiecując uwolnienie więźniów politycznych z Guapinolu.

Wielu ma nadzieję, że czwartkowe orzeczenie będzie zwiastunem istotnych zmian w krajobrazie politycznym dla ekologów pod rządami Castro – ważkie zadanie w kraju, w którym potężna elita gospodarcza jest nastawiona na zawłaszczanie ziemi i wydobycie zasobów.

W międzyczasie działa kompleks górniczy Pinares. Nad Guapinolem i sąsiednimi wioskami góruje nad Guapinolem i sąsiednimi wioskami, gdzie mieszkańcy donoszą, że o każdej porze słyszą ciągły hałas ciężkich maszyn i wyposażenia fabrycznego, i twierdzą, że od tego czasu rzeka Guapinol straciła swoją przejrzystość. rozpoczęto projekt wydobywczy.

Jednocześnie projekt „nie doprowadził do żadnych zmian w rozwoju”, powiedział mieszkaniec Raul Ramirez w swojej krytej strzechą palmowej chacie.

Potężni sojusznicy

Pinares, który nie odpowiedział na wielokrotne prośby o komentarz w sprawie, powiedział wcześniej, że kopalnia przyniesie miejsca pracy i rozwój gospodarczy zubożałemu regionowi Hondurasu. Lenir Perez – współwłaściciel firmy wraz z żoną Ana Facusse – powiedział dziennikarzom, że konflikt wokół kopalni jest podsycany przez lewicowe ugrupowania spoza regionu.Perez i Facuss to jedne z najpotężniejszych par w kraju, mające wpływowych sojuszników w Partii Narodowej. Miguel Facuss, zmarły ojciec Any, miał powiązania z handlarzami narkotyków, podczas gdy plantacje palm związane z jego korporacją Dinant – również w Dolinie Aguanu, w pobliżu kopalni Pinares i Guapinol – były miejscem intensywnego konfliktu między grupami chłopskimi i ciężko uzbrojonymi siły bezpieczeństwa.

Za kopalnią Pinares stoją również międzynarodowe potęgi: transgraniczne śledztwo z listopada 2020 r. wykazało, że do października 2019 r. kluczowym zwolennikiem projektu był Nucor, wiodąca amerykańska korporacja stalowa i główny darczyńca dla byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. Firma po cichu wspierała Pinares poprzez spółki zależne w Panamie, Delaware i Szwajcarii.

Od czasu aresztowania więźniów Guapinol trzy lata temu międzynarodowa sieć obrońców praw człowieka i lokalnych mieszkańców skupiła się wokół ich sprawy.

Przez wiele tygodni przyjaciele i członkowie rodziny utrzymywali obóz przed dworem Tocoa, z namiotami, stosami materacy i stolikami z kawą, tortillami, fasolą i serem. Setki przybyły, aby wysłuchać werdyktu.

Mimo że Sąd Najwyższy ogłosił ich teraz wolnymi, działacze Guapinol nie zostali jeszcze formalnie zwolnieni z więzienia. Jednak w świetle pozytywnego wyniku lokalni mieszkańcy twierdzą, że są zdeterminowani, aby kontynuować walkę z projektem wydobycia.

„Społeczność będzie nadal naciskać na anulowanie tego zezwolenia na wydobycie” – powiedział George. „Nie możemy obejść się bez wody, bez naszej rzeki”.

Zamora powiedział, że mieszkańcy „są świadomi, że jedynym sposobem na umieszczenie kopalni w środku parku narodowego jest korupcja. Nie są gotowi, aby ta moja nadal tam była. Walka będzie dla nich kontynuowana”.

Przemawiając 4 lutego, krótko po tym, jak sąd wysłuchał końcowych argumentów w ich sprawie, Orbin Hernandez, jeden z sześciu działaczy, powiedział, że postrzega walkę w Guapinol jako małą część znacznie większej bitwy.

„Myślę, że większość ludzi jest ofiarami oligarchów i międzynarodowych biznesów świata” – powiedział, gdy pilnowała go policja uzbrojona w karabiny szturmowe. „To, co nam się przydarzyło, może przydarzyć się każdej osobie na świecie, gdy broni swoich rzek lub lasów”.

„To była uroczystość”: Sąd Najwyższy uwalnia obrońców wody Hondurasu