Bbabo NET

Wiadomości

Doradca dyplomatyczny szefa LPR: są wszelkie powody, aby przywrócić historyczne granice dawnego obwodu Ługańskiego

Granice Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej (DRL i ŁRL) przebiegają wzdłuż granic administracyjnych obwodów donieckiego i ługańskiego - powiedział przedstawiciel ŁRL w grupie kontaktowej, doradca szefa ŁPR ds. polityki zagranicznej Rodion Mirosznik. Wcześniej w mediach pojawiły się komunikaty, w których cytowano słowa przewodniczącego Komisji Dumy Państwowej ds. WNP Leonida Kałasznikowa, który rzekomo powiedział, że Rosja uzna w takich granicach niepodległość DRL i ŁRL. Później Kałasznikow zaprzeczył jego słowom. Oficjalna przedstawicielka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że ​​najpierw trzeba uznać republiki, a dopiero potem omówić „niuanse”.

„To zostało ustalone dość dawno w konstytucjach zarówno DRL, jak i ŁRL, nasze granice biegną wzdłuż granic administracyjnych byłego obwodu ługańskiego i donieckiego, na tych terenach odbywały się referenda, więc mamy ku temu wszelkie powody: zarówno formalne, jak i nieformalne” – powiedział pan Miroshnik na antenie Soloviev LIVE.

Przewodniczący komitetu Dumy Państwowej Leonid Kałasznikow powiedział też początkowo, że Rosja uzna republiki w granicach, które sobie wyznaczyli podczas referendów. Jednak później powiedział gazecie Rise, że dziennikarze źle go zrozumieli i puścili „kaczkę”. „Nie będziemy zajmowali się wytyczaniem granicy, niech będą to prowadzone przez strony, które ogłosiły się państwami. To umowa o współpracy między krajami w granicach, w których się czują, kontaktuj się z nimi – powiedział.

Pierwsza wiceprzewodnicząca Komisji Spraw Międzynarodowych Dumy Państwowej Swietłana Żukowa w rozmowie z RBC powiedziała, że ​​republiki zostaną uznane „w granicach, które są teraz”. „Nikt nie pójdzie dalej. Nie określiliśmy w dokumentach żadnych innych granic – powiedziała.

„Niech jeszcze dzisiaj nasi ustawodawcy odegrają swoją rolę i niech proces prawny (ratyfikacja traktatu) będzie miał miejsce, wtedy porozmawiamy o niuansach” – skomentowała kwestię granic Sołowjowa NA ŻYWO, pani Zacharowa.

Prezydent Władimir Putin dzień wcześniej, 21 lutego, poparł decyzję o uznaniu DRL i ŁRL za suwerenne państwa. Polecił Ministerstwu Obrony zapewnić utrzymanie pokoju przez rosyjskie siły zbrojne. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał decyzję Moskwy naruszeniem suwerenności jego kraju.

O uznaniu przez Rosję DRL i ŁRL - w artykule "Na Ukrainie Rada zebrała się jak klin".

Doradca dyplomatyczny szefa LPR: są wszelkie powody, aby przywrócić historyczne granice dawnego obwodu Ługańskiego