Bbabo NET

Wiadomości

Półwysep Bałkański – Mołdawia jest zaniepokojona możliwym atakiem ze strony regionu wspieranego przez Rosję

Półwysep Bałkański (bbabo.net) – Gdy Mołdawia przygotowuje się na fale uchodźców z Ukrainy, prezydent ostrzega ludność, że Mołdawia przebudziła się do „nowego, bardziej brutalnego świata”.

Prezydent Mołdawii Maia Sandu wyraziła w piątek głębokie zaniepokojenie sytuacją bezpieczeństwa na granicy jej kraju spowodowaną inwazją Rosji na Ukrainę.

„Wczoraj rano obudziliśmy się w nowym świecie, bardziej brutalnym, bardziej niepewnym, bardziej niestabilnym. To świat, w którym niesprowokowane działania wojenne zbierają żniwo w pobliżu naszych granic. Bez wątpienia jest to świat, w którym mieliśmy nadzieję, że nigdy nie chcielibyśmy żyć” – powiedziała.

Rosja stacjonuje około 1500 do 2000 żołnierzy w separatystycznym mołdawskim regionie Naddniestrza, który jest wciśnięty między Mołdawię a Ukrainę.

Żołnierze są podzieleni między tak zwaną grupę pokojową i Grupę Operacyjną Wojsk Rosyjskich OGTR, która jest podporządkowana Rosyjskiemu Zachodniemu Okręgowi Wojskowemu z siedzibą w Sankt Peterburgu.

Szacuje się, że siły paramilitarne lojalne wobec secesjonistycznego reżimu w Tyraspolu liczą około 10 000 ludzi. Z drugiej strony Mołdawia ma tylko około 6000 żołnierzy, w tym personel sztabowy.

Ukraiński sztab generalny poinformował, że w piątek rano w pobliżu Tyraspola, głównego miasta Naddniestrza, zaobserwowano znaczną aktywność rosyjskich helikopterów.

„Nie możemy potwierdzić tych informacji” – powiedział BIRN rzecznik mołdawskiego Ministerstwa Obrony Ala Diaconu.

Władze w międzyczasie zajmują się uchodźcami z Ukrainy napływającymi przez przejścia graniczne. „W ciągu ostatnich 24 godzin pracowaliśmy nad bezpieczeństwem Mołdawii, ale także dla osób szukających schronienia w naszym kraju… Zarejestrowano napływ 15 816 osób przekraczających granicę” – powiedziała w piątek minister spraw wewnętrznych Ana Revenco.

Stwierdziła, że ​​na głównych przejściach granicznych z Ukrainy, Palanca-Maiaki Udobnoe, Tudora-Starokazacie, Otaci-Moghiliov Podolsk i Criva-Mamaliga „przepływ jest nadal intensywny.

„Kolejka samochodów wjeżdżających wczoraj do Mołdawii liczyła ponad 20 kilometrów. W nocy spadł do około ośmiu kilometrów, ale dziś rano odnotowujemy wzrost” – wyjaśnił minister.

Z ponad 15 000 przybyłych około 3100 opuściło Mołdawię do Rumunii, a kolejne 3320 wróciło na Ukrainę. Mołdawia zarejestrowała 315 wniosków o azyl.

Mołdawia zainstalowała dwa duże obiekty do przyjmowania uchodźców, jeden w Otaci dla około 500 osób, a drugi w stolicy Kiszyniowie dla 600 osób.

Parlament ogłosił w czwartek stan wyjątkowy, obiecując również pomoc uchodźcom.

Rumuński eurodeputowany Siegfried Muresan powiedział, że Mołdawia czeka trudne chwile, a jej władze otrzymają pomoc od Brukseli.

Politolog Angela Gramada powiedziała BIRN, że władze centralne podjęły słuszne decyzje, aby zminimalizować negatywny wpływ rosyjskiej agresji na Ukrainę.

– Mam nadzieję, że skoordynują działania z władzami lokalnymi, zwłaszcza miejscowościami przy granicy z Ukrainą, aby mogli pomóc wszystkim, którzy mają kłopoty – powiedziała. „Jednocześnie wiadomości wysyłane przez władze nie powinny szerzyć paniki wśród ludności. Od samego początku muszą unikać wszelkich form błędnej interpretacji i informować obywateli prawidłowo i punktualnie” – powiedział Gramada.

Inny ekspert polityczny, Mihai Isac, powiedział BIRN, że Mołdawia znajduje się na pierwszej linii frontu kryzysu uchodźczego.

„Kiszyniów będzie potrzebował pomocy społeczności międzynarodowej, aby pomóc ukraińskim uchodźcom. Istnienie Naddniestrza jest głównym czynnikiem decydującym o jego decyzjach. Armia rosyjska może stać się aktywna w krótkim czasie, więc Kiszyniów znajduje się obecnie w najgorszej sytuacji bezpieczeństwa od dziesięcioleci” – powiedział Isac.

Dodał, że prorosyjska opozycja w Mołdawii stara się uzyskać polityczne korzyści z wojny, wzywając do przedterminowych wyborów.

Półwysep Bałkański – Mołdawia jest zaniepokojona możliwym atakiem ze strony regionu wspieranego przez Rosję