Decyzja Intela, by nie pozyskiwać surowców i siły roboczej z regionu Sinciang, wywołuje powszechną krytykę ze strony chińskich celebrytów i obywateli, którzy wzywają do bojkotu ich produktów.
Gigant chipów komputerowych z siedzibą w USA dołącza do listy międzynarodowych firm, którym nakazano przestrzegać sankcji handlowych związanych z Sinciangiem, jednocześnie kontynuując działalność w Chinach, jednym z ich największych rynków.
W niedawno opublikowanym corocznym liście do dostawców z grudnia Intel powiedział, że „jest zobowiązany do zapewnienia, że jego łańcuch dostaw nie korzysta z żadnej siły roboczej ani nie pozyskuje towarów ani usług” z Sinkiangu zgodnie z ograniczeniami nałożonymi przez „wiele rządów”. Reutera.
The Global Times, tabloid prowadzony przez partię komunistyczną, nazwał oświadczenie Intela „absurdalnym”, dodając, że firma – która w 2020 roku uzyskała 26 procent swoich całkowitych przychodów z Chin – „gryzła rękę, która go karmi”.
„Musimy sprawić, że obrażanie Chin przez firmy będzie coraz droższe, aby ich straty przeważały nad zyskami” – napisała gazeta w artykule wstępnym.
W chińskim serwisie mikroblogowym Weibo piosenkarz Karry Wang powiedział, że nie będzie już dłużej pełnić funkcji ambasadora marki dla Intela, dodając, że „interesy narodowe przewyższają wszystko”.
Inni użytkownicy Weibo w jednym poście wezwali chińskich obywateli do bojkotu Intela: „Musisz się oprzeć, nie kupuj!”
W lipcu szwedzka sieć sklepów odzieżowych H&M poinformowała o 23% spadku sprzedaży walut lokalnych w Chinach w kwartale marzec-maj, po tym jak wyraziła obawy dotyczące praw człowieka w Sinciangu.
9 grudnia rząd USA uchwalił prawo zakazujące importu z chińskiego regionu Xinjiang z powodu obaw o pracę przymusową.
Zegarek
Chiny zostały oskarżone o przeprowadzenie masowego ludobójstwa na muzułmańskich mniejszościach ujgurskich w regionie Xinjiang.
Eksperci ONZ i grupy praw człowieka szacują, że w ostatnich latach w obozach koncentracyjnych przetrzymywano ponad milion osób.
Jednak Chiny zaprzecza nadużyciom w Sinciangu i twierdzi, że ich polityka ma pomóc w walce z ekstremizmem.
bbabo.Net