Bbabo NET

Wiadomości

USA wzmocniły nadzór na Morzu Południowochińskim w 2021 r., ostrzegł Pekin

Stany Zjednoczone zintensyfikowały swój nadzór nad Chinami nad Morzem Południowochińskim w 2021 r., poinformował think tank z siedzibą w Pekinie, wzywając Pekin do zachowania czujności w przypadku jakiegokolwiek podwyższonego ryzyka na wodach.

Hu Bo, dyrektor South China Sea Probing Initiative, powiedział, że w 2021 r. Stany Zjednoczone przeprowadziły 1200 misji obserwacyjnych przy użyciu samolotów zwiadowczych na dużą skalę – w porównaniu z 1000 lotów w zeszłym roku – w tym kilka podejść 20 mil morskich od linii bazowej deklarowanych wód terytorialnych przez Pekin.

Stany Zjednoczone 13 razy wysłały grupy uderzeniowe lotniskowców i grupy desantowe, aby wpłynęły na Morze Południowochińskie – dwukrotnie więcej niż w 2020 r.

Co najmniej 11 atomowych okrętów podwodnych wypłynęło w zeszłym roku na Morze Południowochińskie i otaczające go wody, powiedział Hu. „Stosunki między Chinami a USA stały się największą niepewnością w bezpieczeństwie Morza Południowochińskiego.

Oba narody mają najwięcej platform dialogowych, ale także stoją w obliczu najpoważniejszej konfrontacji” – powiedział Hu.

Hu wygłosił uwagi w sobotę na forum poświęconym kwestii Morza Południowochińskiego, zanim transkrypcja została opublikowana na koncie w mediach społecznościowych think tanku w poniedziałek.

Powiedział, że żaden naród nie zamierzał rozpocząć wojny, ale ryzyko związane z rosnącą obecnością wojskową na spornych wodach było niepokojące. „Każdego dnia dochodzi do kilku spotkań morskich i powietrznych między obiema stronami na Morzu Południowochińskim.

Każda niewłaściwa obsługa lub wypadek mogą prowadzić do poważnych konsekwencji” – powiedział.

USA kontra Chiny: kto ma silniejsze wojsko? W zeszłym miesiącu think tank poinformował, że amerykańskie samoloty przeprowadziły w listopadzie 94 loty samolotów szpiegowskich nad spornymi wodami, przy czym Boeing P-8 Poseidon, samolot do zwalczania okrętów podwodnych, odpowiada za 80 procent operacji.

Stany Zjednoczone wysłały 10 samolotów nad spornymi wodami 4 listopada, mniej więcej w tym samym czasie, gdy grupa uderzeniowa lotniskowca USS Carl Vinson przepłynęła drogą wodną.

Pekin wielokrotnie protestował, a także wysyłał na wody własne statki wojskowe i samoloty na ćwiczenia.

Zhou Bo, emerytowany starszy pułkownik PLA i były dyrektor biura międzynarodowej współpracy wojskowej w Pekinie, powiedział, że ryzyko kolizji między chińskimi i amerykańskimi okrętami wojennymi na Morzu Południowochińskim rośnie w niebezpieczny sposób.

Istniejące mechanizmy – w tym niewiążące dokumenty podpisane w 2014 r. w sprawie zasad regulujących zachowanie podczas spotkań powietrznych i morskich – mogą nie działać w rzeczywistych sytuacjach, powiedział Zhou państwowemu nadawcy CGTN w niedzielę, wzywając do ćwiczeń w celu zapewnienia okrętów wojennych. „zachować bezpieczną odległość”.

Biden podpisuje ustawę obronną o wartości 770 miliardów dolarów Hu ostrzegł, że inne narody również zwiększają swoją obecność wojskową na Morzu Południowochińskim i przytoczył przykład niemieckiej fregaty Bayern, która została wysłana na żeglugę na początku tego miesiąca.

Szef niemieckiej marynarki wojennej wiceadmirał Kay-Achim Schonbach powiedział, że Niemcy spodziewają się dalszych rozmieszczeń wojskowych w Azji. „Na tym etapie Stany Zjednoczone są jedynym krajem lub siłą zdolną do stworzenia poważnego zagrożenia militarnego dla Chin na Morzu Południowochińskim.

Chiny muszą uważnie obserwować Stany Zjednoczone i podjąć środki ostrożności.

Nie należy jednak lekceważyć ruchów innych krajów” – powiedział Hu.

USA wzmocniły nadzór na Morzu Południowochińskim w 2021 r., ostrzegł Pekin