Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

2 księży, 2 świeckich do beatyfikacji w Salwadorze

SAN SALVADOR, Salwador (AP) — Kościół rzymskokatolicki w sobotę beatyfikuje dwóch księży i ​​dwie osoby świeckie, wszystkie ofiary prawicowych szwadronów śmierci podczas wojny domowej w Salwadorze.

Ksiądz Rutilio Grande, jezuita zabity wraz z przyjaciółmi Manuelem Solorzano i nastolatkiem Nelsonem Lemusem 12 marca 1977 roku, znany był ze swojej posługi ubogim i był inspiracją dla św. Óscara Romero, ówczesnego arcybiskupa Salwadoru, który sam został zamordowany trzy lata później.

Franciszkanin Cosme Spessotto, Włoch, który przybył do Salwadoru w 1950 roku, został zastrzelony podczas modlitwy przed ołtarzem swojej parafii przez żołnierzy salwadorskich 14 czerwca 1980 roku. Był znany ze swojej pracy w jednej z najbiedniejszych części Salwadoru i jego niechęć do odejścia nawet w obliczu groźby śmierci.

Papież Franciszek od dawna mówił o swoim podziwie dla Grande i Romero, których ogłosił świętymi w 2018 roku. Franciszek jest pierwszym papieżem Ameryki Łacińskiej i pierwszym papieżem jezuitą.

W latach 1977-1989 szwadrony śmierci i żołnierze zabili w Salwadorze 13 księży.

Grande miał 49 lat, kiedy został zabity, gdy jechał z Solorzano i Lemusem wzdłuż wiejskiej autostrady w Aguilares, na północ od stolicy.

W zeszłym roku papież Franciszek zatwierdził dekret ogłaszający Grande, Solorzano i Lemus męczennikami za wiarę katolicką. Oznacza to, że mogą być beatyfikowani bez konieczności przypisywania cudu jego wstawiennictwu.

Przy wejściu do jego pokoju w hotelu watykańskim, w którym mieszka, znajduje się kawałek materiału z krwią Romero i notatkami z katechizmu nauczającego Grande.

„Byłem wielbicielem Rutilio jeszcze zanim lepiej poznałem Romero” – powiedział Franciszek księżom z Ameryki Środkowej podczas wizyty w Panamie w 2019 roku. „Kiedy byłem w Argentynie, jego życie wpłynęło na mnie, jego śmierć dotknęła mnie”.

„Powiedział to, co miał do powiedzenia, ale to jego świadectwo, jego męczeństwo w końcu poruszyło Romero” – powiedział Francis. „To była łaska”.

Romero został zastrzelony przez snajpera 24 marca 1980 r., gdy odprawiał mszę za nieuleczalnych pacjentów z rakiem w kaplicy szpitalnej. Kilka dni wcześniej w homilii prosił wojsko o zaprzestanie represji.

Wojna, która zakończyła się podpisaniem porozumień pokojowych w 1992 roku, spowodowała śmierć ponad 75 000 osób i 12 000 zaginionych.

„Ojciec Tilo”, jak nazywano Grande, pomagał organizować biednych, których właściciele ziemscy w okolicy postrzegali jako zagrożenie dla ich władzy.

Solórzano, 72-letni mieszkaniec Aguilares, był blisko Grande i często towarzyszył mu podczas jego pracy duszpasterskiej na terenie, który później stał się miejscem ciężkich walk między wojskiem a partyzantami.

Lemus, 16-latek jadący z mężczyznami, był najstarszym z ośmiorga rodzeństwa i był w 7 klasie, kiedy został zabity.

Trzy lata później Spessotto zginął podczas modlitwy przed ołtarzem parafii, którą prowadził od 1953 roku.

Anonimowe notatki zostały wsunięte pod drzwi jego biura, ostrzegające go, by odszedł lub został zabity, i informujące, że będzie następny. Ale Spessotto zawsze odmawiał wyjazdu, nawet gdy jego rodzina we Włoszech namawiała go do wyjazdu.

Nie pozwolił, by kościół San Juan Nonualco był wielokrotnie zabierany zarówno przez siły rządowe, jak i partyzanckie. Kiedy armia pojmała członków jego kongregacji, udawał się do bazy wojskowej, prosił o ich uwolnienie i karał żołnierzy za ataki na społeczność.

Obecny arcybiskup San Salvador José Luis Escobar Alas mówił o humanitaryzmie Spessotto.

„W obronie życia niewinnych zmierzył się z zabójcami, którzy również go zabili” – powiedział Escobar Alas.

2 księży, 2 świeckich do beatyfikacji w Salwadorze