Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Nowa Kaledonia głosuje, czy pozostać częścią Francji

NOUMEA, Nowa Kaledonia — Wyborcy na francuskim pacyficznym terytorium Nowej Kaledonii głosowali w niedzielę, czy wycofać się z Francji, ale siły niepodległościowe wezwały do ​​bojkotu z powodu pandemii i tego, co nazwały nieuczciwymi działaniami państwa.

Sztorm tropikalny groził również stłumieniem entuzjazmu do głosowania. Z niektórych lokali wyborczych i tak wyłaziły kolejki, gdy wiatr smagał palmy na ulicach stolicy regionu Noumea. Jednak frekwencja w niektórych lokalach wyborczych była niższa niż podczas dwóch poprzednich referendów w sprawie niepodległości.

Referendum jest ważne dla francuskich ambicji geopolitycznych w regionie Indo-Pacyfiku i jest bacznie obserwowane w obliczu rosnących wpływów Chin w regionie. Nowa Kaledonia, skolonizowana przez bratanka Napoleona w XIX wieku, to rozległy archipelag liczący około 270 000 ludzi na wschód od Australii, który wyprzedza Paryż o 10 stref czasowych.

„Czy chcesz, aby Nowa Kaledonia uzyskała pełną suwerenność i stała się niezależna?” To pytanie zadano mieszkańcom 307 lokali wyborczych archipelagu. Potrzebne były maski i środki dystansowania społecznego.

Te trzy głosowania były częścią trwającego dziesięciolecia procesu dekolonizacji, który wynikał z przemocy w 1988 r., co doprowadziło do przyznania Nowej Kaledonii przez rząd francuski szerokiej autonomii.

Kampania i dzień głosowania były niezwykle spokojne z powodu wezwania do bojkotu.

„Jest o wiele mniej ludzi” niż podczas poprzednich referendów, powiedziała Laura Vendegou, asesor w lokalu wyborczym, witająca Nowokaledończyków z Wysp Lojalności. „Otwarcie było bardzo spokojne”.

Ale w ratuszu Noumea wyborcy pojawili się o 6:30, aby ustawić się w kolejce do głosowania.

W pierwszym takim referendum w 2018 r. 43,6% głosujących poparło niepodległość, a 46,7% opowiedziało się za nią w drugim głosowaniu przeprowadzonym w 2020 r. Podczas gdy poparcie dla głosowania na „tak” wydawało się rosnąć, pierwsza epidemia koronawirusa w regionie we wrześniu spowodowała wybuch debata polityczna pogrążyła się w chaosie. Do tego czasu Nowa Kaledonia była jednym z niewielu wolnych od wirusów miejsc na planecie.

Do listopada archipelag odnotował 271 zgonów związanych z COVID-19, a regionalny Senat ogłosił rok tradycyjnej żałoby w Kanakach. Działacze niepodległościowi czuli, że nie mogą prowadzić kampanii z szacunku dla swoich zmarłych i zażądali odroczenia referendum.

Jednak grupy profrancuskie nalegały, aby głosowanie odbyło się zgodnie z planem, aby zakończyć niepewność co do przyszłości Nowej Kaledonii i poprawić jej perspektywy gospodarcze. Działacze niepodległościowi zapowiedzieli odmowę udziału, oskarżając rząd w Paryżu o narzucenie terminu referendum i naruszenie neutralności poprzez opublikowanie dokumentu, który miałby stawiać konsekwencje niepodległości w negatywnym świetle.

Francja próbuje umocnić swoją obecność w regionie Indo-Pacyfiku po utracie wielomiliardowego kontraktu na okręty podwodne z powodu partnerstwa utworzonego przez Australię ze Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią w regionie był ogromnym ciosem dla Francji. Nowa Kaledonia posiada jedną z dwóch francuskich baz wojskowych na Pacyfiku.

ONZ poparła proces dekolonizacji Nowej Kaledonii i wysłała obserwatorów wyborczych, aby monitorowali niedzielne głosowanie. Forum Wysp Pacyfiku również wysłało delegację do obserwacji głosowania.

Nowa Kaledonia głosuje, czy pozostać częścią Francji