Według londyńskiej giełdy ICE po raz pierwszy od października 2014 r. cena ropy Brent przekroczyła 91 USD za baryłkę.
Na dzień 21.53 czasu moskiewskiego cena kontraktu terminowego na tę markę ropy z dostawą w kwietniu 2022 r. wzrosła o 1,82% do 91,1 USD za baryłkę.
Jednocześnie, według danych z 22.03 czasu moskiewskiego, marcowe kontrakty terminowe na ropę WTI wzrosły o 2,01%, wynosząc 90,03 USD za baryłkę. WTI było ostatnio powyżej 90 USD za baryłkę 7 października 2014 r.
Wcześniej w rozmowie z dyrektorem ds. energetyki Instytutu Energetyki i Finansów Ołeksij Gromow powiedział, że cena baryłki ropy gwałtownie podskoczy w przypadku eskalacji kryzysu geopolitycznego na wschodzie Ukrainy oraz w scenariuszu negatywnym. sztabka pokonałaby krytyczny próg 100 USD.
Nie zgodził się również z opinią analityka Citigroup, Eda Morse'a, że do końca 2022 r. ceny ropy spadną do 65 dolarów za baryłkę. Według Gromova, w najbliższych miesiącach nieuchronnie dostosują się koszty surowców, ale nie stanie się to tak radykalnie - do około 75 dolarów.
Analityk Citi, Ed Morse, przyjmuje dokładnie odwrotny scenariusz. Jego zdaniem tegoroczna podaż ropy będzie szybko rosła po ubiegłorocznej pandemii. Oczekuje, że dostawy ropy wzrosną o 5,5 mln baryłek dziennie w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Morse powiedział, że stanie się tak, nawet jeśli kraje OPEC i ich sojusznicy, w tym Rosja, przywrócą wzrost produkcji do 250 tys. baryłek dziennie zamiast planowanych 400 tys.
bbabo.Net