Ograniczenie podziemnego wydobycia węgla w Rosji wydaje się w dłuższej perspektywie nieuniknione, a obecny okres wysokich cen węgla to odpowiedni moment na zamknięcie części kopalń – uważa Kirył Mielnikow, szef Centrum Rozwoju Energetyki (EC Center).
Przypomnijmy, że po największym wypadku w ostatnich latach w kopalni Listwiażnaja w obwodzie kemerowskim prezydent Rosji Władimir Putin polecił rządowi wypracowanie rozwiązania kwestii zakończenia wydawania nowych koncesji na wydobycie węgla, a także zamknięcie rozważanych kopalń niebezpieczny.
Instrukcja głowy państwa musi być zrealizowana do 1 maja 2022 r., jednak według Centrum RE Ministerstwo Energii już zaproponowało Gabinetowi Ministrów zaostrzenie wydawania nowych koncesji, a także stopniowe zamykanie znaczna liczba starych kopalń – aż 40 z 92 kopalń działających w kraju.
Mielnikow zauważa, że stopniowe zamykanie kopalń jest globalnym trendem i dlatego wydaje się być nieuniknionym scenariuszem w dłuższej perspektywie. Jednak tempo tego procesu w Rosji, a także jego skala, mogą być różne w zależności od podejścia rosyjskich władz – podkreśla RE Center.
„W dającej się przewidzieć przyszłości zamknięcie przynajmniej części kopalń jest nieuniknione, zarówno ze względów bezpieczeństwa, jak i klimatycznych. Ten krok będzie mniej bolesny, jeśli zostanie dokonany w środowisku wysokich cen węgla energetycznego – podsumowuje szef RE Center.
bbabo.Net