Według szefa lokalnej grupy humanitarnej i mieszkańca obozu co najmniej 60 osób zginęło w środowym ataku milicji w obozie dla przesiedleńców we wschodniej Demokratycznej Republice Konga.
Oba źródła powiedziały Reuterowi, że milicja CODECO była odpowiedzialna za zabójstwa około godziny 0200 GMT w obozie Savo w prowincji Ituri.
Rzecznik armii Ituri, Jules Ngongo, potwierdził atak CODECO i podał tymczasowe żniwo około 20 zabitych.
Powiedział, że kongijskie wojska we wtorek wieczorem weszły w kontakt z milicją, ale napastnicy zmienili kierunek i przeszli obok nich, by dotrzeć do obozu.
CODECO jest jedną z wielu milicji działających we wschodnim Kongu w obliczu długotrwałych napięć dotyczących gruntów i zasobów. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych jej bojownicy zabili setki cywilów w Ituri i zmusili tysiące do opuszczenia swoich domów.
W ostatnich miesiącach atakował obozy przesiedleńców, w których niektórzy ludzie osiedlili się po ucieczce z innych ataków CODECO.
„Pierwszy raz usłyszałem krzyki, kiedy jeszcze leżałem w łóżku. Potem kilka minut strzałów z broni palnej. Uciekłem i zobaczyłem pochodnie i ludzi wołających o pomoc, i zdałem sobie sprawę, że to milicjanci CODECO wtargnęli na naszą stronę” – powiedział Lokana Bale Lussa, mieszkaniec obozu.
„Naliczyliśmy ponad 60 zabitych i (bardziej) ciężko rannych” – powiedział. „Naprawdę potrzebujemy bezpieczeństwa, ponieważ nie mamy dostępu do naszych farm, a teraz jesteśmy ścigani nawet w naszych obozach”.
Charite Banza Bavi, przewodnicząca grupy humanitarnej na obszarze Bahema-North, określiła liczbę ofiar śmiertelnych na 63 osoby.
„Wstępne raporty wskazują, że aż 59 cywilów zginęło, a kolejnych 40 zostało rannych” – podała w oświadczeniu Norweska Rada ds. Uchodźców (NRC). Dwóch uczniów ze szkoły wspieranej przez NRC było wśród zabitych, dodała, a napastnicy używali zarówno broni, jak i maczet.
Przed środą, podała NRC, od listopada około 68 osób zginęło w atakach na pięć różnych obozów na tym samym obszarze.
Bojownicy CODECO wywodzą się głównie ze społeczności rolniczej Lendu, która od dawna jest w konflikcie z pasterzami Hema.
Według NRC miejsce przesiedleń w Savo jest domem dla 24 000 osób, spośród 1,7 miliona przesiedlonych w prowincji Ituri. Co najmniej 1200 cywilów zginęło w prowincji Ituri w 2021 roku.
bbabo.Net