Baku, 11 lutego
Od 20 lat liczba koali na kontynencie zmniejszyła się o połowę i mogą całkowicie zniknąć.
W Australii kultowe zwierzę zostało oficjalnie wpisane na listę zagrożonych gatunków. Straszne pożary lasów w 2019 i 2020 roku, oczyszczanie gruntów pod budownictwo i rolnictwo, choroby i wycinka przemysłowa doprowadziły do tego, że liczba koali spadła ze 185 000 w 2001 roku do 92 000 w 2021 roku. I ta negatywna tendencja się utrzymuje, według zagranicznych mediów.
„W ciągu ostatnich 10 lat koale stały się zagrożone. Potrzebujemy surowszych przepisów, aby chronić koale”, mówi ekolog Stuart Blanch.
Według ekologów w ciągu 20 lat liczba koali zmniejszyła się 2 razy. Jeśli w 2001 r. było około 185 tys. osobników, to w 2021 r. było ich 92 tys.
„Jeśli nie zostaną podjęte pilne środki w celu ochrony koali, te torbacze znikną do 2050 roku. Musimy powstrzymać wylesianie” – mówi Alexia Wellbelov z międzynarodowej organizacji Humane Society International.
Według Australian Conservation Fund w ostatnich latach rząd zezwolił na wykarczowanie 25 000 hektarów lasu, w którym żyją koale.
„Australijskie przepisy dotyczące ochrony środowiska są nieskuteczne. Siedliska koali znikają, a wraz z nimi same zwierzęta” – mówi Basha Stasak z Australian Conservation Fund.
Według Stasaka wymieranie koali można powstrzymać, jeśli zatrzyma się wycinkę lasów pod inwestycje, rolnictwo i wycinkę.
Koale zaczęły znikać jeszcze przed straszliwymi pożarami lasów w latach 2019-2020 z powodu utraty siedlisk, chorób i suszy. Ale to pożary lasów były ostatnią kroplą. Zdaniem ekologów działalność człowieka i zmiany klimatyczne mogą zniszczyć kultowy symbol Australii.
bbabo.Net