Prezydent Serbii Aleksandar Vucic zapowiedział awaryjny zakup żywności i produktów naftowych. Według niego Belgrad nie może „udawać, że nic się nie dzieje”, kiedy cały świat „histerycznie czeka, aż coś się wydarzy między Rosją a Ukrainą”.
„Oczywiście głowa eksploduje od tego, że trzeba rozwiązać kwestię zakupu produktów naftowych w dużych ilościach, trzeba znaleźć pieniądze na coś, czego budżet nie przewiduje. Dziś pilnie zamówiliśmy 10 mln kg soli, 1 mln kg fasoli, tyle samo groszku, ze względu na zaistniałą sytuację weźmiemy 30 mln kg mąki ”- powiedział Vucic w Prva TV (cytat TASS).
Prezydent Serbii wyraził wcześniej nadzieję, że „Rosjanie i Ukraińcy, czyli Rosjanie i Amerykanie” znajdą pokojowe rozwiązanie kryzysu.
Biały Dom w przeddzień ogłosił ryzyko inwazji Rosji na Ukrainę podczas igrzysk olimpijskich. Wezwał Amerykanów do natychmiastowego opuszczenia Ukrainy. Waszyngton nie wierzy jednak, że Rosja „podjęła jakąkolwiek ostateczną decyzję” w sprawie inwazji. Rosyjskie MSZ nazwało wypowiedzi histerii Białego Domu.
W trakcie negocjacji na Ukrainie - w materiale "Lady "wiem"".
bbabo.Net