Rosja (bbabo.net), - Pracownicy Syberyjskiego Oddziału Rosyjskiej Akademii Nauk zainteresowali się problemem związanym, zgodnie z ich hipotezą, z globalnym ociepleniem. Naukowcy postanowili ustalić przyczynę wysychania wierzchołków drzew iglastych w wiecznej zmarzlinie. Naukowcom udało się prześledzić związek między zmianą klimatu a uszkodzeniami modrzewi rosnących na Syberii, poinformowali dziś w Krasnojarskim Centrum Naukowym Syberyjskiego Oddziału Rosyjskiej Akademii Nauk.
Pracownicy Instytutu Leśnictwa. V. N. Sukacheva obliczył, że przez kilka dziesięcioleci drzewa w warunkach wiecznej zmarzliny nie miały wystarczającej ilości wchłoniętej wilgoci i rozpuszczonych w nich składników odżywczych. W efekcie zaburzona zostaje struktura rocznych słojów drzew. Ich komórki tracą zdolność wchłaniania wilgoci i przenoszenia jej z korzeni wzdłuż całego pnia do korony. To właśnie powoduje jej wysychanie.
Niekorzystny proces zmiany słojów rozpoczął się, zdaniem ekspertów, w latach 80. ubiegłego wieku wraz z intensywnym ociepleniem i narastającą suszą. Temperatura powietrza ma szczególnie zauważalny wpływ na wzrost słojów rocznych i strukturę komórek chorych drzew.
"Nasze dane wskazują na wyraźną reakcję drzew na wpływ czynników klimatycznych. Generalnie drzewa uszkodzone są bardziej wrażliwe na warunki pogodowe niż zdrowe (…). Prowadzi to do spowolnienia wzrostu promieniowego i słabej intensywności podziału komórek na wiosnę. W rezultacie powstają stosunkowo wąskie pierścienie roczne, składające się z niewielkiej liczby komórek o ograniczonej zdolności do transportu wody” – wyjaśnia Dmitrij Maszukow, młodszy badacz w Instytucie Leśnym Syberyjskiego Oddziału Rosyjskiej Akademii Nauk.
Wyniki prac naukowców syberyjskich zostały opublikowane w czasopiśmie Contemporary Problems of Ecology.
bbabo.Net