Przyczyną opóźnienia w teście dopingowym rosyjskiej łyżwiarki figurowej Kamili Valievej były przypadki zakażenia koronawirusem wśród pracowników laboratorium w Sztokholmie. Zostało to zgłoszone na stronie internetowej Rosyjskiej Agencji Antydopingowej (RUSADA).
Według agencji test został wykonany 25 grudnia 2021 r., ale jego wyniki dotarła do RUSADA dopiero 7 lutego.
„Według danych przesłanych przez laboratorium do RUSADA przyczyną opóźnień w badaniach i raportowaniu przez laboratorium była kolejna fala koronawirusa i wzrost zachorowalności wśród personelu laboratorium, a także zasady kwarantanny” – powiedział RUSADA w oświadczenie.
Ci, którzy pracowali z Valievą, zostaną przebadani z powodu testu antydopingowego. Najważniejsze na Igrzyskach Olimpijskich Igrzyska Olimpijskie 2022 Valieva zdobyła złoty medal w drużynowym turnieju łyżwiarstwa figurowego w ramach reprezentacji Rosji na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Konkurs zakończył się 7 lutego, ale ceremonia wręczenia nagród jeszcze się nie odbyła.
Międzynarodowa Agencja Testów Dopingowych (ITA) ogłosiła 11 lutego, że laboratorium w Sztokholmie wykryło zakazaną substancję w próbce Valievy pobranej 25 grudnia w Rosji. W analizach stwierdzono trimetazydynę. Jak podają źródła RBC Sport, w niewielkiej ilości.
Co ważne, aby wiedzieć o sprawie Kamili Valievej i jej szansach na pozostanie na Olimpiadzie 2022 RUSADA nałożyła 8 lutego na tymczasowe zawieszenie 15-letniej łyżwiarki figurowej, ale komisja dyscyplinarna agencji uchyliła tę decyzję następnego dnia , co pozwoliło sportowcowi kontynuować treningi przed zawodami indywidualnymi na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.
MKOl, Międzynarodowa Unia Łyżwiarska i WADA już ogłosiły, że odwołają się od decyzji RUSADA o dopuszczeniu Valievy do igrzysk olimpijskich. Rosyjski Komitet Olimpijski stwierdził, że ponieważ próbka została pobrana przed igrzyskami, wyniki zawodnika i turnieju drużynowego podczas igrzysk olimpijskich nie podlegają automatycznej ocenie.
Szef RKP Stanisław Pozdnyakov przyznał wcześniej, że test antydopingowy Valievej „przeprowadzono” do igrzysk olimpijskich.
Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Władimira Putina Dmitrija Pieskowa powiedział, że sytuacja z testem antydopingowym w Valievej to „pewne nieporozumienie”. Szef amerykańskiej agencji antydopingowej (USADA) Travis Tygart zauważył, że Stany Zjednoczone mogą postawić przed sądem Rosjan zamieszanych w sprawę Valievy na mocy „Ustawy Rodczenowa”.
bbabo.Net