Bbabo NET

Sport Wiadomości

Bramkarz reprezentacji Rosji w hokeju na lodzie: Shtanga

Rosja (bbabo.net), - Bramkarz reprezentacji Rosji Iwan Fedotow podsumował wyniki pierwszego meczu na turnieju olimpijskim ze Szwajcarią (1:0), w którym udało mu się zdobyć „krakera”.

Ivan Fedotov: Dobry, interesujący mecz, dokładnie to, czego się spodziewaliśmy. Przeciwnik jest asertywny, grając w każdej chwili. Dzisiaj okazało się, że mieliśmy więcej szczęścia, ale nie powinniśmy próbować sił. Było wiele okazji, niebezpiecznych momentów, ale szczęście było po naszej stronie.

Czy brak silnej praktyki wpłynął na naszą grę?

Ivan Fedotov: Nie, po prostu dobrze się zachowują, dobrze strzelają. Nie dawaj im dodatkowej przestrzeni na lodzie. Szwajcarzy są starzy, dobrze wykorzystują swoje chwile.

Nie miałeś dzisiaj prawie żadnych zbiórek po szwajcarskich rzutach...

Iwan Fedotow: Co ukryć. Wyszliśmy i zrozumieliśmy: pierwszy mecz, dawno nie graliśmy. Trzeba było wejść do gry poprzez intensywność, przez pracę, przez cechy moralne. W pierwszym okresie przyglądali się bliżej, potem mniej więcej. Po prostu grałem w swoją grę, dobrze się bawiłem. Nie przywiązuj zbytniej wagi do tego, co się dzieje, ponieważ to dodaje niepotrzebnej presji.

Najbardziej niebezpieczny moment przy Twojej bramie?

Ivan Fedotov: W drugiej tercji mieli dobre momenty w grze siłowej: jeden strzał, drugi. W zasadzie wiele rzeczy. Poprzeczka grała dla nas.

Co powiedziano Antonowi Slepyshevowi po tym, jak pokonał Szwajcara i otrzymał czterominutową karę? Zbeształeś go?

Ivan Fedotov: Nie, nie, wszyscy rozumieją wszystko, to jest gra zespołowa. Ktoś może grać trochę źle, ktoś na emocjach. To wszystko z wielkiego pragnienia i to jest normalne. Wszyscy jesteśmy razem dla siebie. Są jeszcze cztery osoby, które będą pracować dla wspólnika, a potem on nam pomoże. W rezultacie Slepyshev strzelił zwycięskiego gola, tak.

Co możemy dodać do naszego zespołu?

Iwan Fedotow: Trochę pewności siebie. Musisz być spokojniejszy. Było dużo zamieszania. Gdzieś w obronie trochę przebudowy. A więc w zasadzie dobry ruch. Wszyscy byli świetni, grali zespołowo. Trenerzy przyjrzą się, załatwią sprawę, na następny mecz wyjdziemy znacznie lepiej.

O czym mówisz ze sztangą? Pomogli nam dzisiaj…

Ivan Fedotov: Zawsze mówiłem, że najlepszy przyjaciel bramkarza jest najlepszym przyjacielem bramkarza. Sztanga jest twoim najlepszym przyjacielem, bez niej nigdzie nie możesz iść.

Bramkarz reprezentacji Rosji w hokeju na lodzie: Shtanga