Bbabo NET

Kultura Wiadomości

Ujawniono historię pierwszej choinki w Rosji

Pieśni bożonarodzeniowe Rosji sprzed Piotra. Kartki noworoczne dla rodziny cesarskiej. I sowieckie zabawki ze szkła i papieru. O tych i innych atrybutach Nowego Roku opowiada około 1000 eksponatów, z których część zachowała się z XVII wieku. Tę stronę rosyjskiej historii można poznać na wystawie „Trzy wieki rosyjskiej choinki” w pałacu cara Aleksieja Michajłowicza.

Ekspozycja podzielona jest na trzy części – w ten sposób znacznie łatwiej i przyjemniej zapoznać się z ponad 300-letnią historią święta. A pierwsza sala, poświęcona kalendarzom różnych kultur i narodów, odsyła nas do początków - do 1 września. Właśnie wtedy obchodzono Nowy Rok w Rosji. Uroczystość ta stała się zimą dopiero w 1699 r., kiedy Piotr Wielki wydał dekret o wprowadzeniu chronologii od Narodzenia Pańskiego.

Nowy kalendarz. Nowe tradycje. I nowe święto, którego chłopi, podobnie jak przywiezione z zagranicy ziemniaki, nie przyjęli od razu i przez długi czas uważali Boże Narodzenie za główne wydarzenie zimy. Kolędy, wróżby, sanki i wystawne biesiady – w cyklu festynów ludowych Nowy Rok po prostu przepadł.

Z tą częścią historii można zapoznać się w drugiej sali: prototypy uroków piwnych, formy do galaretki, ręcznie robione sztućce wykonane przez mistrzów z regionu Archangielska i Nowogrodzkiego, można przyjrzeć się bliżej. W osobnych gablotach znajdują się zupełnie unikatowe eksponaty: na przykład drewniana deska piernikowa wykonana w Nowogrodzie z XI wieku. Albo metalowa kadź do piwa z XVII wieku przywieziona na wystawę z Aleksandrowskiej Słobody, dawnej podmiejskiej rezydencji moskiewskich władców. To połączenie epok odtwarza upragnione otoczenie i jednocześnie ukazuje związek między pokoleniami.

Społeczeństwo świeckie szybko rozpoznało Nowy Rok, czego dowodem jest duża łuska z końca XIX wieku, która zdobi ścianę trzeciej sali. Narysowana na nim historia brzmi: 1 stycznia szlacheckie domy zawsze witano kieliszkami szampana, a potem szli oglądać fajerwerki. I to również wprowadził Piotr I swoim dekretem, nakazując świętowaniu Nowego Roku towarzyszyć oświetleniem i „dekoracją z drzew i gałęzi sosnowych, świerkowych i jałowcowych” ulic i podwórek.

Ale zwyczaj stawiania choinki w domu został wprowadzony znacznie później - w XIX wieku i ponownie przez przedstawicieli rządzącej dynastii. Uważa się, że to Aleksandra Fiodorowna, żona cesarza Mikołaja I, przybyła z Prus, zainstalowała w swoim domu w 1817 roku pierwszą choinkę. Następnie tradycję tę przejęły inne rody szlacheckie. A pierwszymi ozdobami piękna lasu były pierścienie z drogocennymi kamieniami.

Drzewo wystawowe Kolomna, choć bez diamentów, jest również umiejętnie ubrane: szkło, ceramiczne zabawki z gzhelem, kartony, ciekawe bonbonniere, żelatynowe koraliki, blichtr - wszystko to ziarna minionych epok, starannie gromadzone w całej Rosji.

- Sowieckie zabawki są tu dość powszechne. Ale zrobiono to po to, aby ludzie mogli znaleźć swoje zabawki na naszym drzewie – opowiada kuratorka wystawy Natalia Polonnikova. - Ale biżuterię przedrewolucyjną zbiera się tu dość rzadką, przywiezioną z prywatnych kolekcji. Bo muzea nadal nie kupowały i nie konserwowały przedmiotów poświęconych choince.

Na zabawkach, pocztówkach, kopertach i znaczkach pocztowych można prześledzić znany wizerunek starca z białą brodą i lodową laską - Święty Mikołaj, a raczej jego pierwowzór, podobnie jak samo święto, pojawił się po raz pierwszy w Europie i potem gładko przeszło na nas.

Wcześniej w niemieckich cennikach był pewien Staruszek - kontynuuje swoją historię Natalia. - To on został później dziadkiem świątecznym. A nasz Święty Mikołaj pojawił się w Rosji na początku XX wieku. W czasach sowieckich nadal tak się nazywało. W dodatku przed rewolucją w cennikach jest nawet wzmianka o Snow Maiden, ale niestety nie mamy jej zdjęć.

W tej sali można również obejrzeć zbiory pieśni bożonarodzeniowych z trzeciej ćwierci XVI wieku. A także rękopis muzyczny nabożeństwa z 1 stycznia, według którego śpiewał sam Piotr Wielki. Kartki i listy noworoczne - te wiadomości mają szczególny urok, ich szczerość urzeka i dotyka. Tak brzmi jeden z nich: „Najsłodszemu mężowi z czułymi życzeniami i błogosławieństwami szczęścia w nowy rok 1895. Od kochającej żony Alix. Petersburg ”- pisze Aleksandra Fiodorowna do swojego męża Mikołaja II. Albo tutaj: „Szczęśliwego nowego roku 1914 dla ukochanej Aleksieja. Maryja ”- córka cara gratuluje swojemu młodszemu bratu, następcy tronu. Oprócz nich znajdują się kartki z życzeniami podpisane przez innych krewnych ostatniego cesarza.

Nowy Rok to symbol nadziei. Szansa, by zacząć wszystko od nowa, pozostawiając porażki z przeszłości i wkroczyć w nowe, lepsze życie.

Czas się zmienia, ale tradycje picia szampana czy myślenia o tym, co najlepsze w Nowym Roku pozostają. To uczucie radosnego oczekiwania po prostu łączy wszystkie trzy stulecia, które chcieliśmy pokazać - przyznaje Natalia Polonnikova.

„Trzy wieki rosyjskiej choinki” to tak naprawdę wehikuł czasu. Zabiera nas do miejsca, w którym jesteśmy dziecinnie naiwni i szczęśliwi. Albo po prostu się rozchmurz.

Ujawniono historię pierwszej choinki w Rosji