Bbabo NET

Wiadomości

Filipiński organ wyborczy odrzuca petycję o wykluczenie „Bongbong” z wyborów „MeToo jest, gdy mężczyźni...

Syn zmarłego filipińskiego dyktatora Ferdinanda Marcosa, Bongbong, napotyka jeszcze jedną przeszkodę mniej na swojej drodze do majowych wyborów prezydenckich, po tym, jak komisja wyborcza odrzuciła wniosek o uniemożliwienie byłemu senatorowi kandydowania.

Komisja Wyborcza (Comelec) w poniedziałek odrzuciła petycję – jedną z wielu skarg, które organ sondażowy skonsolidował w siedmiu sprawach – przeciwko ofercie Ferdinanda Marcosa Jnr, aby zastąpić prezydenta Rodrigo Duterte, mówiąc, że podczas gdy Marcos nie złożył deklaracji podatkowych dla cztery lata, od 1982 do 1986 roku, kiedy był gubernatorem prowincji Ilocos Norte, „niezastosowanie się do tego nie jest przestępstwem związanym z moralną podłością”.

Orzeczenie Sądu Najwyższego z 2009 r. określiło moralną podłość jako „wszystko, co jest robione wbrew sprawiedliwości, skromności lub dobrym obyczajom; akt podłości, podłości lub deprawacji w obowiązkach prywatnych i społecznych, które człowiek jest winien swoim bliźnim lub społeczeństwu w ogóle”. Składający petycję powiedzieli, że złożą odwołanie.

To druga petycja przeciwko Marcosowi, która została odrzucona.

Pierwszy, zdymisjonowany w zeszłym miesiącu, chciał, aby Marcos został uznany za „uciążliwego kandydata”, ponieważ składający petycję powiedział, że biegnie tylko po to, by przywrócić władzę swojej rodzinie.

Organ ankiety uznał twierdzenie za „zamiatanie” i „bezpodstawne”.

Syn dyktatora – lider w sondażach przeprowadzonych w grudniu po tym, jak burmistrz Davao Sara Duterte wycofała się z wyścigu prezydenckiego – wciąż ma do czynienia z pięcioma innymi toczącymi się sprawami.

Niezłożenie [złożenia zeznań podatkowych] nie jest przestępstwem związanym z moralną niefrasobliwością Komisja Wyborcza Ponieważ sprawy prawdopodobnie zostaną rozwiązane po rozpoczęciu drukowania kart do głosowania i prawdopodobnie zostaną wniesione apelacje do Sądu Najwyższego, nazwisko Marcos „Nadal być na głosowaniu”, powiedział rzecznik Comelec James Jimenez.

Jeśli Marcos zostałby następnie zdyskwalifikowany przed sondażami 9 maja, głosy na niego zostałyby uznane za „zabłąkane głosy”, powiedział Jimenez.

Rzecznik Marcosa Vic Rodriguez podziękował organowi ankietowemu za „przestrzeganie prawa”.

Pełniący obowiązki rzecznika pałacu prezydenckiego Karlo Nograles powiedział: „Comelec jest niezależnym organem konstytucyjnym.

Szanujemy niezależność Comelec.” Odrzucona petycja miała na celu unieważnienie zaświadczenia o kandydaturze Marcosa, ponieważ zaznaczył on swoje świadectwo, aby wskazać, że nigdy nie został skazany za przestępstwo.

Comelec orzekł, że decyzja Sądu Apelacyjnego z 1997 r. w sprawach podatkowych Marcosa rzeczywiście potwierdziła wyroki skazujące i grzywny nałożone na Marcosa przez inny sąd dwa lata wcześniej.

Jednak Comelec stwierdził również, że orzeczenie z 1997 r. uchyliło towarzyszące mu warunki więzienia i nie określiło, że Marcos powinien zostać wiecznie zdyskwalifikowany z urzędu publicznego.

Comelec stwierdził również, że krajowy kodeks skarbowy „nie miał zastosowania do sprawy, ponieważ spowodowałoby to zastosowanie wsteczne, ponieważ [zmieniony kodeks] … wszedł w życie dopiero w 1986 r.”. Komisarze doszli do wniosku, że Marcos nie miał zamiaru „oszukiwać elektoratu”, kiedy składał swój certyfikat.

Prawnik składających petycję, Theodore Te, powiedział, że złoży wniosek o rozpatrzenie orzeczenia.

Bongbong Marcos oskarża „niedogodnego kandydata”, który nazwał go oszustem. Wśród pięciu wciąż nierozstrzygniętych petycji znajduje się dziwaczne twierdzenie, że syn dyktatora faktycznie zmarł kilkadziesiąt lat temu; że jego śmierć została zatuszowana, a osoba, która teraz startuje w wyborach, jest oszustem.

Comelec ograniczył też liczbę kandydatów na prezydenta z 97 do 10, a kandydatów na wiceprezydentów do dziewięciu.

Wśród certyfikatów kandydatur na prezydenta, które wyrzuciła, znalazły się te dwóch kandydatów o nazwisku Marcos, ale najwyraźniej niespokrewnionych – Tiburcio Villamor Marcos i Aurora Irene Marcos.

Ten ostatni odwołał się od decyzji.

Liczba senatorów ubiegających się o 12 miejsc w Senacie została zmniejszona do 64.

Przed oficjalną kampanią wyborczą, która rozpocznie się 8 lutego, wyścig prezydencki między Marcosem a obecną wiceprezydent Leni Robredo, której prywatne ankiety zajmują drugie lub trzecie miejsce, nagrzewa się.

Wyniki sondaży Marcosa wzrosły po tym, jak Sara Duterte – córka prezydenta – zgodziła się zostać jego wiceprezydentem.

Jednak niektórzy analitycy, w tym Ramon Casiple, ostrzegają, że sondaże przeprowadzone na ponad miesiąc przed wyborami mogą być niewiarygodne.

Kampanie prawdopodobnie utrudni wzrost liczby przypadków koronawirusa w kraju.

Na początku tego miesiąca kandydaci musieli tymczasowo wstrzymać wszelkie kampanie, gdy niektórzy członkowie personelu uzyskali pozytywny wynik testu.

Tydzień temu lokalna gazeta twierdziła, że ​​witryna Comelec została zhakowana i pobrano z niej dane.

To skłoniło obóz Marcosa do ostrzeżenia swoich zwolenników przed możliwymi oszustwami w sondażach.

Filipiński organ wyborczy odrzuca petycję o wykluczenie „Bongbong” z wyborów „MeToo jest, gdy mężczyźni...