Niemiecki regulator medialny wycofał RT DE z nadawania w Europie. RT uznaje działania regulatora za niezgodne z prawem i planowane jest rozpatrzenie decyzji w sądzie. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że niemieckie władze zrobiły wszystko, aby stworzyć negatywny wizerunek kanału w społeczeństwie i wśród oficjalnych struktur. Oficjalny przedstawiciel wydziału Maria Zacharowa powiedziała, że „reakcja nie potrwa długo”.
„Dzisiaj niemiecki regulator medialny MABB zmusił europejskiego operatora satelitarnego Eutelsat 9B do usunięcia ze swojej platformy naszego nowego niemieckojęzycznego kanału telewizyjnego RT DE, nadającego ze studiów w Moskwie. Działania niemieckiego regulatora mediów są niezgodne z prawem i naruszają Europejską Konwencję Telewizji Transgranicznej (ECTT), której postanowienia musi bezwzględnie przestrzegać. Regulator zmusił Eutelsat 9B do wyłączenia RT DE z programu nadawania na podstawie jego bezpodstawnych i sprzecznych oświadczeń. Uważamy działania niemieckiego regulatora za nielegalne i jesteśmy przekonani, że ta decyzja zostanie rozpatrzona w sądzie - podał kanał RT Telegram.
„Cóż, teraz nasi koledzy w Serbii zarejestrowali Twój kanał w języku niemieckim zgodnie z Europejską Konwencją o Radiofonii i Telewizji. Niemcy są stroną konwencji i należy ich przestrzegać. Ale najwyraźniej znów będą kiwać głową w sieciach społecznościowych, na YouTube, że to ich osobista inicjatywa, że mają jakieś własne kryteria, a państwo niemieckie nie ma z tym nic wspólnego ”- powiedział Ławrow.
„To jest fakt prześladowania mediów, segregacji informacyjnej. Reakcja nie potrwa długo ”- powiedziała pani Zakharova.
Wcześniej YouTube usunął niemieckojęzyczne kanały RT na stałe 28 września. Google powiedział, że powodem usunięcia kanałów było naruszenie warunków korzystania z hostingu wideo. Redaktor naczelna RT Margarita Simonyan nazwała te ograniczenia wojną medialną, którą Niemcy wypowiedziały Rosji. Roskomnadzor zażądał od Google jak najszybszego usunięcia nałożonych ograniczeń z RT, grożąc grzywną i zablokowaniem hostingu. Rosyjskie MSZ skrytykowało działania Google'a i nie wykluczyło wprowadzenia środków odwetowych, nazywając je „nie tylko właściwym, ale i koniecznym”. Kreml postrzegał działania YouTube'a jako przejawy cenzury i utrudniania działań medialnych. Niemiecki rząd ogłosił, że nie jest zamieszany w blokowanie kanałów RT na YouTube.
Więcej informacji o blokowaniu zagranicznych platform za nękanie rosyjskich mediów można znaleźć w artykule „Deputowani znaleźli cenzurę w czyimś Internecie”.
bbabo.Net