Bbabo NET

Wiadomości

Ku szczytowi wydobycia węgla: jak Chiny odpierają amerykańskie próby zatrzymania postępu

Chińska energetyka węglowa pozostaje obiektem szczególnie ostrej krytyki zewnętrznej w ramach nowoczesnej globalnej polityki klimatycznej. Chiny odpowiadają obecnie za około 28% światowych emisji dwutlenku węgla. Spośród nich około jedna trzecia chińskich emisji jest spowodowana węglem wykorzystywanym w Chinach w energetyce, metalurgii, ogrzewaniu itp. Ogólnie udział chińskiego węgla odpowiada za 10% wszystkich światowych emisji dwutlenku węgla. To dużo.

W rzeczywistości sektor energetyczny Chin odpowiada za około 40% całkowitych rocznych emisji tego kraju. Spośród nich ponad połowę należy przypisać spalaniu węgla w elektrowniach.

Chiny są największym producentem i konsumentem węgla na świecie. W efekcie Chiny są zarówno największym producentem, jak i konsumentem energii elektrycznej wytwarzanej z węgla. Jednocześnie rośnie udział Chin w światowym wydobyciu węgla. Od 2019 r. wzrosła z 50% do 53% w pierwszej połowie 2021 r.

W 2020 roku Chiny odpowiadały za ponad połowę światowej energii węglowej. Udział Chin wzrósł o dziewięć punktów procentowych od 2015 roku. Od czasu paryskiej konferencji klimatycznej Chiny jako jedyny kraj G20 odnotowały znaczny wzrost produkcji energii elektrycznej z węgla.

Łącznie udział węgla w światowej produkcji energii elektrycznej wynosi około 36%. W Chinach jest wyższy niż średnia światowa. Jednocześnie jednak udział węgla w strukturze bilansu energetycznego Chin spada z ponad 80% w 2007 roku do 56,8% w 2020 roku. W krótkim okresie udział węgla w całkowitym bilansie energetycznym kraju będzie stanowić tylko połowę zasobu.

Okazuje się, że przy bezwzględnym wzroście zużycia węgla w Chinach jego względny udział w bilansie energetycznym spada ze względu na wzrost zużycia gazu ziemnego, energii jądrowej i energii ze źródeł odnawialnych.

W listopadzie 2021 roku po konferencji w Glasgow Pekin potwierdził, że Chiny przyspieszą tempo redukcji zużycia węgla poprzez zwiększenie udziału w zużyciu energii odnawialnej. W tłumaczeniu oznacza to, że spadek będzie względny przy bezwzględnym faktycznym wzroście zużycia węgla. Taka jest przebiegła kazuistyka.

W latach 2019-2021 zapotrzebowanie na energię elektryczną w Chinach wzrosło o 14% i zbliżyło się do poziomu zużycia per capita w Europie. Ponad dwie trzecie wzrostu tego zapotrzebowania (68%) pochodziło z energetyki węglowej, a resztę (29%) z energii wiatrowej i słonecznej. Tak więc jedna trzecia wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną w Chinach jest pokrywana przez energię odnawialną. To wielkie osiągnięcie. A jednak tylko w 2020 roku Chiny zbudowały trzy razy więcej elektrowni węglowych niż reszta świata. W planach jest budowa kolejnych 300 elektrowni węglowych. Ale jednocześnie od 2007 roku w Chinach zlikwidowano 294 GW elektrowni węglowych.

Teraz zasób Carbon Tracker twierdzi, że 43% chińskich elektrowni węglowych jest droższych w wytwarzaniu energii elektrycznej niż ta pozyskiwana z nowych źródeł odnawialnych. Do 2025 r. udział ten, według Carbon Tracker, wśród chińskich elektrowni węglowych wyniesie 94%. Kryzys energetyczny w Chinach latem i jesienią 2021 r. wraz z gwałtownym wzrostem cen węgla w rzeczywistości sprawił, że chińska energetyka węglowa stała się nieopłacalna.

Mimo to Chiny zwiększają własną produkcję i import węgla. W 2020 roku produkcja węgla w Chinach wyniosła 3,84 mld ton. W tym czasie Chiny importowały z zagranicy 304 mln ton węgla.

Kryzys energetyczny latem 2021 r. zmusił Chiny do wznowienia wydobycia we wcześniej zamkniętych kopalniach węgla na północy kraju. Dzięki nim Chiny planowały zwiększyć wydobycie węgla o 110 mln ton.

Oficjalne plany Pekinu zakładają osiągnięcie maksymalnego zużycia węgla do końca 14. planu pięcioletniego, czyli do 2026 roku – 4,2 mld ton, po czym będzie dalej zmniejszał swój udział w bilansie energetycznym. Tym samym Chiny, zgodnie z planami swoich strategów gospodarczych, nie osiągnęły jeszcze szczytu wydobycia węgla.

W swoim nowym planie pięcioletnim na lata 2021-2025 Chiny zobowiązały się do „racjonalnej kontroli skali i tempa rozwoju budowy elektrowni węglowych”.

We wrześniu 2020 r. Chiny ogłosiły zamiar osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2060 r.

W kwietniu 2021 r. Pekin obiecał stopniowe wycofywanie wydobycia węgla po 2025 r., czyli począwszy od 15. planu pięcioletniego.

W przeddzień szczytu klimatycznego w Glasgow Chiny zobowiązały się, że nie będą budować ani nie finansować nowych elektrowni węglowych za granicą. Według Międzynarodowego Instytutu ds. Zielonych Finansów (IIGF) ponad 70% wszystkich budowanych na świecie elektrowni węglowych jest uzależnionych od chińskich inwestycji.Niemniej jednak po Glasgow, w wyniku kryzysu energetycznego w Chinach w 2021 r., polityka wobec tamtejszego sektora węglowego uległa nieznacznej korekcie. 1 grudnia 2021 r. na forum przemysłowym w Chinach eksperci i liderzy sektora energetycznego ChRL dyskutowali o przyszłości energetyki węglowej tego kraju. Chińscy eksperci twierdzą, że zgłoszone niedawne niedobory energii w tym kraju prawdopodobnie nie będą miały „znaczącego” wpływu na średnio- i długoterminową politykę energetyczną Chin. Kurs w kierunku rozwoju zasobów odnawialnych będzie kontynuowany. Jednak przerwy w dostawie prądu pokazały, że energetyka węglowa będzie nadal odgrywać dominującą rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego kraju w ciągu najbliższych pięciu do dziesięciu lat. Chińscy dyrektorzy energetyczni przyznają, że wymiana wszystkich istniejących elektrowni węglowych do 2030 r. będzie bardzo trudna ze względu na wzrost zużycia energii elektrycznej w Chinach. Wcześniej planowano, że do końca 14. planu pięcioletniego moce węglowe nie przekroczą 1200 GW. Ale teraz, po wyłączeniu, poziom prawdopodobnie wzrośnie do 1250, a nawet 1300 GW. Oznacza to wydobycie lub sprowadzenie dodatkowego węgla oraz budowę nowych elektrowni węglowych. Dla porównania, moc wytwarzania energii słonecznej i wiatrowej w Chinach wynosi 581 GW według stanu na październik 2021 r.

Dalej na forum ustalono, że elektrownie węglowe wycofywane w Chinach nie powinny być demontowane, jak to zrobiono po 2010 roku, ale zachowane jako moc rezerwowa. Tym samym energia węglowa jest częściowo przenoszona do rezerwy zapewniającej bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Gaz ziemny obok węgla uznawany jest przez chińskich ekspertów za paliwo pośrednie na okres przejściowy. Na forum wyrażono pomysł, że zapotrzebowanie na gaz ziemny w Chinach osiągnie szczyt w 2040 roku. Do tego roku zapotrzebowanie na gaz ziemny będzie nadal rosło.

Z tego powodu Chiny zwiększają obecny import gazu ziemnego.

4 listopada 2021 r. Chiny podpisały największą w historii długoterminową umowę dotyczącą LNG ze Stanami Zjednoczonymi, importując 4 mln ton LNG rocznie przez 20 lat.

W 2021 r. w pełni działał gazociąg Siła Syberii, dostarczający 10-12 mln ton rosyjskiego gazu ziemnego rocznie.

Chińczycy negocjują ze stroną rosyjską budowę kolejnego gazociągu z Syberii.

W rezultacie zależność Chin od importu gazu ziemnego i LNG wzrosła w ostatnich latach i zbliżyła się do 50%. To już dużo, według chińskich ekspertów ds. energii. Aby nie zwiększać tej zależności, konieczne będzie zbilansowanie węglem i dalsze wprowadzanie nowych mocy na odnawialnych źródłach energii.

Ostatecznie węgiel pozostaje największym wyzwaniem i szansą dla Chin. Rządząca Chińska Partia Komunistyczna jest obecnie w dużej mierze skoncentrowana na rozwoju swojej gospodarki do poziomu, który ostatecznie pozwoli jej oficjalnie prześcignąć amerykańską gospodarkę jako największą na świecie. Jednocześnie chińska gospodarka jest realną gospodarką, która potrzebuje realnych zasobów. Wzrost energii stymuluje wzrost gospodarczy, a najpewniejszym sposobem na osiągnięcie przez Chiny strategicznego celu jest wykorzystanie przede wszystkim dostępnych zasobów energetycznych. W produkcji energii elektrycznej tym surowcem dla Chin jest węgiel.

Z tego powodu Chiny nie mogą szybko odejść od węgla. Odnawialne źródła energii nie mogą zastąpić energochłonnego węgla i ropy w Chinach, ponieważ nie mogą zbliżyć się do swojego energochłonnego potencjału, aby wspierać rozwijającą się gospodarkę. Żądanie przez USA szybkiego ograniczenia emisji przez Chiny jest równoznaczne z żądaniem zahamowania wzrostu gospodarczego, co jest dla Chińczyków całkowicie nie do zaakceptowania. Jednak chińskie prace nad źródłami odnawialnymi i ich rozwój pozwalają Pekinowi odeprzeć krytykę swojego głównego geopolitycznego rywala. Odnawialne źródła Chin są nie tylko ich realnym, ale i wizerunkowym zasobem prezentowanym światu.

Ku szczytowi wydobycia węgla: jak Chiny odpierają amerykańskie próby zatrzymania postępu