(The Hill) – Dwa uzbrojone drony zbliżające się do wojsk amerykańskich w Iraku zostały zestrzelone w poniedziałek, podał Reuters. Drony zbliżały się do bazy wojskowej, w której znajdowały się wojska amerykańskie, podała agencja, powołując się na urzędników bezpieczeństwa USA i Iraku.
Urzędnik międzynarodowej koalicji wojskowej pod przewodnictwem USA powiedział, że system obronny bazy obejmuje „dwa samobójcy z nieruchomymi skrzydłami. Zostali zestrzeleni bez incydentów”. „To był niebezpieczny atak na lotnisko cywilne” – powiedział urzędnik.
Nikt nie został ranny w tym incydencie. Incydent ma miejsce w dwuletnią rocznicę zabójstwa najwyższego generała Iranu, gen. dyw. Kasema Solejmaniego.
Soleimani zginął w amerykańskim nalocie, który uderzył w jego konwój i został zamówiony przez ówczesnego prezydenta Trumpa.
Tysiące zgromadziły się w Bagdadzie w sobotę, aby uczcić rocznicę jego śmierci, co znacznie zaostrzyło napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Iranem.
Po wielkim krachu kontrowersyjna gwiazda NFL zabiera głos
McCarthy mówi, że Demokraci używają 6 stycznia jako „partyzanckiej broni politycznej”
Nikt od razu nie wziął odpowiedzialności za drony. Ale materiał filmowy dronów dostarczony przez międzynarodową koalicję pokazał szczątki z napisem „Zemsta Solejmaniego”.
Hill zwrócił się do koalicji o komentarz
Koalicja pod przywództwem USA zakończyła swoją misję bojową przeciwko ISIS w Iraku walczącym na początku grudnia. Jednak około 2500 żołnierzy nadal przebywa w kraju, aby doradzać i pomagać irackim siłom bezpieczeństwa.
bbabo.Net