Bbabo NET

Wiadomości

Japonia domaga się ograniczeń dla wojsk amerykańskich po fali koronawirusa

Gubernator Denny Tamaki obwinia amerykańskich żołnierzy za to, co nazwał „alarmującym wzrostem” spraw na Okinawie

TOKIO: Wojsko USA w czwartek nakazało personelowi stacjonującemu w Japonii noszenie masek podczas opuszczania bazy, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się infekcji COVID-19.

Siły amerykańskie znalazły się pod ostrzałem po niedawnym wzroście liczby przypadków koronawirusa na obszarach, w których mają dużą bazę, w tym na Okinawie i Iwakuni, oba w południowej Japonii.

Gubernator Okinawy Denny Tamaki wysłał w czwartek prośbę do rządu Japonii, prosząc o zgodę na wzmocnienie przez prefekturę środków zwalczania COVID.

Co najmniej 980 osób, co stanowi dzienny rekord dla Okinawy, uzyskało pozytywny wynik testu na COVID-19 w czwartek. W grudniu w niektóre dni nie było żadnych nowych przypadków.

„Jeśli wszyscy będziemy pracować razem, mamy nadzieję, że sprawy się zmniejszą” – powiedział Tamaki dziennikarzom.

Japonia nigdy nie miała blokady, ale okresowo podejmowano środki mające na celu ograniczenie działalności ludzi, na przykład wymaganie wcześniejszego zamykania sklepów i restauracji lub obsługiwanie mniejszej liczby osób.

Tamaki oskarżył żołnierzy amerykańskich o to, co nazwał „alarmującym wzrostem” przypadków na Okinawie, która została dotknięta mocniej niż reszta Japonii. Obiecał pomoc finansową dla firm przestrzegających ograniczeń.

Oczekuje się, że inne prefektury z bazami amerykańskimi, takie jak Yamaguchi, gdzie znajduje się baza Iwakuni, pójdą w ich ślady. Liczba przypadków stopniowo wzrasta w całej Japonii, w tym w Tokio, które w środę zgłosiło 390 nowych przypadków. Gubernator Tokio Yuriko Koike do tej pory niechętnie stosował środki ograniczające.

Pod koniec zeszłego roku Japonia wzmocniła kontrole graniczne, uniemożliwiając podróżowanie z zagranicy z wyjątkiem powracających mieszkańców i obywateli. Amerykańscy żołnierze mają w zasadzie swobodę wjazdu i poruszania się po Japonii na mocy dwustronnego porozumienia w sprawie bezpieczeństwa. Stany Zjednoczone są najważniejszym sojusznikiem Japonii.

Według USFJ przypadki COVID-19 w siłach USA w Japonii wynoszą obecnie 1784, z czego około jedna trzecia na Okinawie. Iwakuni zgłosił łącznie 529 przypadków. Siły wojskowe przybywające do Japonii są zobowiązane do przedstawienia trzech negatywnych testów COVID-19, w tym jednego przed wyjazdem.

„Środki łagodzące, które wprowadziliśmy w całym USFJ, mają na celu ochronę gotowości naszych sił, dobrobyt naszych rodzin i zdrowie obywateli Japonii. Zdajemy sobie sprawę, że wszyscy mamy do odegrania rolę w utrzymaniu bezpieczeństwa naszych społeczności ”- powiedział w oświadczeniu Siły USA w Japonii.

W tym tygodniu Japonia zgłaszała ponad 2000 przypadków dziennie. Około 80 procent populacji otrzymało dwie szczepionki, ale boostery dopiero się zaczynają. Jak dotąd w Japonii odnotowano 18 300 zgonów związanych z COVID. Rosną obawy dotyczące wariantu omikronu, ponieważ niektórzy ludzie umierali w domu, gdy system medyczny nie mógł poradzić sobie z nagłym wzrostem przypadków.

Japonia domaga się ograniczeń dla wojsk amerykańskich po fali koronawirusa