Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Wietnam więzi dziennikarza-dysydenta przez 9 lat za akty antypaństwowe

HANOI — Sąd w Wietnamie skazał dziennikarza i prominentnego dysydenta na dziewięć lat we wtorek (14 grudnia) za działalność antypaństwową, poinformowali jej prawnicy i państwowe media w sprawie, która przyciągnęła uwagę międzynarodowych organizacji praw człowieka.

Pham Doan Trang, która publikowała wiele materiałów na temat praw człowieka i rzekomej brutalności policji w Wietnamie, została skazana przez sąd w Hanoi za „prowadzenie propagandy przeciwko państwu”, jak twierdzi jej zespół prawników i kontrolowane przez państwo media.

Pomimo szeroko zakrojonych reform gospodarczych i rosnącej otwartości na zmiany społeczne, rządząca w Wietnamie Partia Komunistyczna zachowuje ścisłą cenzurę mediów i toleruje niewielką krytykę.

Wezwania do sądu o potwierdzenie wyroku pozostały bez odpowiedzi.

„To był tak długi wyrok, bliski maksymalnego terminu za takie działania” – powiedział jeden z jej prawników, Nguyen Van Mieng, dodając, że Trang nie przyznał się do winy na procesie i spotkają się później, aby omówić możliwą apelację.

Trang, lat 43, został zatrzymany kilka godzin po dorocznym dialogu na temat praw człowieka między USA a Wietnamem w październiku zeszłego roku, aresztowanie, które według ambasady USA może mieć wpływ na wolność słowa.

Dang Dinh Manh, inny członek jej zespołu prawnego, powiedział, że dziewięcioletni wyrok był surowy.

„Sędziowie upierali się, że działalność Tranga była niebezpieczna dla społeczeństwa i administracji” – powiedział Manh.

Stany Zjednoczone potępiły skazanie i wezwały rząd do uwolnienia Tranga, dodając, że każdy powinien mieć możliwość swobodnego wyrażania poglądów i bez obawy przed odwetem.

„Wzywamy również rząd do zapewnienia, że ​​jego prawa i działania są zgodne z postanowieniami konstytucji Wietnamu dotyczącymi praw człowieka oraz międzynarodowymi zobowiązaniami i zobowiązaniami Wietnamu” – powiedział departament stanu w oświadczeniu.

Phil Robertson, zastępca dyrektora Human Rights Watch na Azję, nazwał werdykt niedopuszczalnym wyrokiem dla odważnej kobiety, która tylko wyrażała swoje zdanie.

„Uwięzienie tak zaangażowanego reformatora oddanego promowaniu praw człowieka, dobrego rządzenia i sprawiedliwości jest palącym oskarżeniem wszystkiego, co złego dzieje się w dzisiejszym autorytarnym Wietnamie” – powiedział.

„W demokratycznym społeczeństwie płodne idee i pisma Tranga byłyby raczej podziwiane i wychwalane niż karane”.

W maju 2016 r. policja zatrzymała Trang i uniemożliwiła jej udział w spotkaniu z ówczesnym prezydentem USA Barackiem Obamą, który zaprosił ją na forum aktywistów.

Dwa lata później została zatrzymana po spotkaniu z delegacją europejską, która przygotowywała się do corocznego dialogu UE-Wietnam na temat praw człowieka.

Wietnam więzi dziennikarza-dysydenta przez 9 lat za akty antypaństwowe