Bbabo NET

Wiadomości

Amerykańskie ławy przysięgłych odrzucają pozew Sarah Palin przeciwko The New York Times

Palin pozwała gazetę, twierdząc, że złośliwie i błędnie powiązała jej kampanię z masową strzelaniną.

Była gubernator Alaski Sarah Palin przegrała proces o zniesławienie przeciwko The New York Times po tym, jak ława przysięgłych w Stanach Zjednoczonych odrzuciła jej twierdzenie, że gazeta złośliwie zaszkodziła jej reputacji.

Amerykański sędzia już zadeklarował, że umorzy sprawę, ponieważ Palin nie udowodniła, że ​​gazeta działała w sposób złośliwy – lub z zamiarem zaszkodzenia jej reputacji – publikując fałszywe informacje.

Palin, republikańska kandydatka na wiceprezydenta z 2008 r., pozwała gazetę w 2017 r., twierdząc, że zrujnowała jej karierę polityczną w artykule wstępnym na temat kontroli broni, opublikowanym po tym, jak mężczyzna otworzył ogień do treningu drużyny baseballowej Kongresu w Alexandrii w stanie Wirginia.

Kongresman Steve Scalise, przywódca republikanów w Izbie Reprezentantów, i trzech innych zostało rannych po tym, jak otworzył ogień człowiek z historią działalności antyrepublikańskiej.

W artykule wstępnym „Times” obwinił przesadną retorykę polityczną. Porównano strzelaninę do masakry w Arizonie w 2011 roku, w której zginęło sześć osób, a były reprezentant USA Gabby Giffords zginęło i ciężko zostało rannych.

The Times powiedział, że komitet polityczny Palin przyczynił się do ówczesnej atmosfery przemocy, rozpowszechniając mapę okręgów wyborczych, na których celami byli Giffords i 19 innych Demokratów.

Redaktor strony redakcyjnej James Bennet napisał, że „powiązanie z podżeganiem politycznym było jasne” między strzelaniną w 2011 roku a mapą wcześniej opublikowaną przez komitet polityczny Palin, która przedstawiała Giffordów pod „stylizowanym celownikiem”.

W sprostowaniu wkrótce po opublikowaniu artykułu redakcyjnego The Times powiedział, że „błędnie stwierdził, że istnieje związek między retoryką polityczną a strzelaniną z 2011 roku” i że „niepoprawnie opisał” mapę. W tweecie Timesa czytamy: „Pomyliliśmy się z ważnym faktem”.

Na rozprawie Palin przedstawiła się jako ofiara tendencyjnego dziennikarstwa przez lewicową, elitarną instytucję medialną, która chciała zawstydzić pro-gunowego polityka.

„To było druzgocące przeczytać fałszywe oskarżenie, że mam coś wspólnego z morderstwem” – powiedział Palin. „Czułem się bezsilny – że walczyłem z Goliatem… byłem Dawidem”.

Na zakończenie prawnik Palin, Kenneth Turkel, nazwał artykuł wstępny przykładem tego, w jaki sposób The Times „traktował ludzi na prawicy, z którymi się nie zgadzają… Nie obchodzi ich to. Jest tylko jedną z „ich”.

Ze swojej strony prawnik The Times, David Axelrod, nazwał sprawę „niesamowicie ważną, ponieważ dotyczy wolności prasy”.

Pierwsza Poprawka chroni dziennikarzy, „którzy popełniają uczciwy błąd, kiedy piszą o osobie takiej jak Sarah Palin… O to właśnie chodziło – uczciwy błąd” – powiedział Axelrod.

Dla Palin była to ciężka bitwa. Jury musiało zdecydować, czy były redaktor „Timesa”, Bennet, działał z „rzeczywistą złośliwością” wobec osoby publicznej, czy też z „lekkomyślnym lekceważeniem” prawdy, kiedy wstawił kwestionowane sformułowanie do artykułu.

Zgodnie z precedensami Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych roszczenia o zniesławienie dotyczące osób publicznych muszą dowodzić „rzeczywistej złośliwości” – elementu prawnego, który oznacza, że ​​uwłaczający materiał został opublikowany ze świadomością, że był fałszywy, lub z lekkomyślnym lekceważeniem tego, czy był fałszywy.

Sędzia okręgowy Stanów Zjednoczonych Jed Rakoff poinformował prawników w poniedziałek, a ława przysięgłych znajdowała się poza salą sądową, że Palin nie wykazał, że „Times” działał złośliwie. Rakoff powiedział, że po zakończeniu procesu poczeka z formalnym wydaniem wyroku.

„To jest ten rodzaj sprawy, która nieuchronnie idzie w parze z apelacją” – powiedział Rakoff, dodając, że sąd apelacyjny „wiele skorzystałby na tym, gdyby wiedział, jak ława przysięgłych podejmie decyzję w tej sprawie”.

Na rozprawie Bennet zeznał, że spartaczył edycję, ale nie chciał nic zrobić. „Od tamtej pory prawie każdego dnia tego żałuję” – powiedział.

On i inni pracownicy New York Times zeznawali o ogromnych staraniach, jakie podjęto, aby naprawić błąd następnego ranka po opublikowaniu artykułu. Powiedział również, że chciał przeprosić Palin, ale polityka Timesa zabroniła mu osobistych przeprosin.

Obrońcy Timesa stwierdzili, że artykuł ten dotyczył głównie podżegającej retoryki politycznej i tylko pobieżnie nawiązał do komitetu politycznego Palin, który zgodnie z prawem jest podmiotem odrębnym od niej. Palin odsunął się, mówiąc, że PAC „to ja”.

– Moje imię, mój głos, moja twarz – powiedziała.

Amerykańskie ławy przysięgłych odrzucają pozew Sarah Palin przeciwko The New York Times