Książę Karol nakazał swojemu bratu Andrzejowi „zniknąć z oczu” i wygnał go z zamku Windsor. O tym informuje The Sun, powołując się na źródła.
Według nich synowie królowej Elżbiety II są „na wojennej ścieżce” po aferze gwałtu, w którą zamieszany był Andrew. Młodszego brata Karola nie widziano w pobliżu zamku, odkąd królowa wezwała go tam w zeszłym miesiącu, aby pozbawić go wszelkich królewskich insygniów.
„Ostrzegano go, żeby się nie wychylał. Charles nie chce, aby Andrew był fotografowany szczęśliwie i machając co drugi dzień w drodze do zamku – mówi źródło.
Wcześniej informowano, że Elżbieta II zatwierdziła pozbawienie 61-letniego księcia Andrzeja honorowych stopni wojskowych i patronatu królewskiego. W sądzie będzie się bronił jako osoba prywatna.
Zarzuty przeciwko księciu wysunęła amerykańsko-australijska aktywistka Virginia Giuffre. Twierdzi, że syn królowej korzystał z usług biznesmena Jeffreya Epsteina, który dostarczał nastolatki wpływowym ludziom na całym świecie w celach seksualnych. Sam książę nie zaprzecza, że przyjaźnił się z Epsteinem, ale upiera się przy swojej niewinności.
bbabo.Net